Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Katedra poezji niedorzecznej


Rekomendowane odpowiedzi

 

Permanentne braki 

w szufladach powodują niedosyt

porównań. Nieutuleni w żalu

ronimy łzy.

Uwaga ślisko. Grozi otwartym złamaniem

ręki lub, co gorsza wiersza.

 

A tu takie ogniste erotyki

rozpalają lędźwie i długopisy.

Ciepło, coraz cieplej,

niekontrolowany ogień się powiększa.

Gore,

a straży pożarnej jak na lekarstwo.

 

Z planów zajęć

pozostały zgliszcza, grzebię motyką

w tych ruinach. 

Do posadzenia rzepa

i nadpalone karty dziennika.

 

Nic nie wyrośnie

– ogłosili ewekuację do najbliższego

lasu. Grzybobranie czas zacząć,

zadąć w trąby, uderzyć w bębny.

I marsz, prowadź wodzu

na Kowno albo Berlin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...