Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hard point

 

gdyby tylko mogło być tak po prostu, 
że dało się czuć zapach rzeki z tą lekką
morską nutą, przyniesiony powiewem, który
wyciąga firanki za okna jak białe sukienki
niedziel. ale nie, po prostu drapała się po tyle, 
jakby olewała kompletnie, że uwierzyć 
w kłamstwo często przychodzi tak łatwo, 
jak trudno jest odzobaczyć prawdę. znajdowała
przeciwieństwa do zjawisk i rozkładając 
parasol, lekko tylko wzruszywszy ramionami, 
zdawała się mówić - bierzcie i pijcie z tego, 
niechaj w piach nie padnie. to te essy z ruchem 
kończącym kiedy traker podświetla kroki

 

na betonie zżerającym podeszwy. załóż
przyciemnianie okulary, nie oślepi cię światłość 
wiekuista. w tym czasie domatorzy nabierają 
kotlety w usta. blue light wszędzie, makiem 
wszędzie, ona zaś drapała się z tyłu. czego 
chrobot paznokci na jeansie jeszcze smętności 
przyczyniał. wgapiłem wzrok w czubki butów 
/w tle brzęczą shoe gaze gitary/ jednak ziemia 
rozścielała się pod nimi jak zaprzeczony antonim, 
przenosząc ciężar wypowiedzi z jednej na drugą 
nogę. bo jakby co, to ja tutaj obstawiam 
hard point.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 To piękny, subtelny hołd dla muzyki, która ocala to, czego nie potrafi ocalić historia.
    • @Migrena Całe szczęście, że to tylko wiersz. Bardzo skoncentrowany na człowieku, aż za bardzo. Ale tak sobie myślę, że Bóg chyba nie zniszczy świata tylko ze względu na zepsutą, grzeszną ludzkość. Świat, to przecież o wiele więcej, i jest w nim przestrzeń także i na piękno. Poza tym, cóż my wiemy o świecie, skoro dane nam zostało poznać, zasiedlić i zagospodarować tylko jedną maleńką cząsteczkę dryfującą w kosmosie?  
    • @Annna2   Aniu. Wiersz jest cudowną  prawdziwą poezją, bo nie opowiada wprost, lecz sugeruje, sklejając historyczne fakty,  cytaty i emocje w spójną, hipnotyczną całość.   Piękny liryczny język, świadczy o Twojej głębokiej wrażliwości i maestrii. Jestem zachwycony tą wizją.    
    • @violetta, dziękuję za ślad :)
    • Koncert skrzypcowy Roberta Schumanna w tle słychać. Odkryty Josepha Joachima, w D' Aranyi przechowywany, światu nieznany Sonata niewprawną ręką dziewczyny grana, temu chłopcu co walczył w Gallipoli i nad Sommą. Jakby przewidziała spalenie Reichstagu, Realpolitik w iście heglowskim stylu wcześniejszy też. Wielki Rzym, La belle époque, gdzie jest? Ikar co wyżej i wyżej ku Słońcu spadł, za dużo chciał. Coś tu jest, ta muzyka nigdy niczyja, nuci ją wiatr Znów umawia się na moście, z nim z lat młodości. Twarz jaśnieje w blasku świec, świat znów tak gra.   Ktoś do drzwi zapuka, zawoła. Jestem, patrz- to ja! *Dżumy i wojny zastają ludzi zawsze zaskoczonych". Zmiotą berlińską filharmonię, londyńską Queen's Hall, będą istnień pożogą. Muzyka Schumanna na łatwopalnym rękopisie zapisana przetrwała. W kamieniach i murach się schowała. Lew z Pireusu ją słyszy, ona wciąż trwa.                     - cdn-                                       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...