wiatr biega po deptaku
wesoły swobodny
bawi się włosami
twój uśmiech ubiera się
w różne odcienie różu
wabi przyciąga
każe czekać
a czas
czas nie idzie
w właściwym kierunku
nie wróci
błękit nieba
ma nadzieję
może zmierzch…
8.2024 andrew
spacerując po lesie
dziękowałem drzewom
i ciszy za ich
dostojeństwo
spacerując po lesie
czułem się jak ktoś
kto o nic się
nie martwi
spacerując po lesie
czułem jak radośnie
bije moje serce
a dusza się cieszy
spacerując po lesie
nie myślałem o jutrze
które nie wiadomo
co przyniesie
spacerując po lesie
podziwiałem wiatr i echo
które miłą plotkę
pod pachą niesie
o której wiersz napiszę
gdy wrócę do domu
niech owa plotka nie
tylko mnie cieszy