Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Krótki wiersz wypadkowy

 

Jestem już plamą na jezdni. Jednak jeśli 
będzie mi wolno zauważyć, słyszę w tobie
zachody słońca i wołanie z pół, trzask ognia,
wchodzący pod skórę tak głęboko, że każdy

 

obcy dotyk wydaje się być znajomym. Jak
czereśnie wprost z drzewa, zapach w metrze, 
rozchybotany krok pijaka. Jak gdyby niebo 
miało się oberwać i spaść nam na głowy.

 

Przyznaję - pod stopami wyczuwam bloki
startowe. Muszka i szczerbinka w linii. Pauza. 
Dłoń w pół ruchu zastygła przy ustach. Oczy 
zwierzęcia fosforyzujące w świetle reflektorów.

             

Nie hamuj

 

 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...