Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Skaryfikacja


Rekomendowane odpowiedzi

Sandał w zupie

ze świeżo wyprawionej skóry

ptaka dodo.

Nie pływa, zapewne z powodu zbyt gęstej

materii. Jak nocą wypita szklanka

czarnej, gęstej, gorącej

grafomanii.

 

Do tego dochodzi malinowa herbatka,

świeżutka, prosto z chruśniaka.

Tylko te blizny

w kształcie zwiędłej róży,

mimo to pięknej.

 

Jak pomięte zdjęcia

w czarno-białych sekwencjach

ukazujące świat jeszcze zanim,

nie wiadomo po jaką cholerę,

zleźliśmy z drzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcin Sztelak Na drzewie nie mieściła się chyba już nasza wyobraźnia, dlatego musieliśmy z tego drzewa w końcu zejść :) No i ciekawość... Człowiek to wyjątkowo ciekawskie zwierzę ;) Wszędzie musi zajrzeć. Dlatego człowiek zszedł z drzewa, otrzepał z liści swoje futro i dzięki ciekawości i wyobraźni zaczął zdobywać. Świat ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...