Arsis Opublikowano 31 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2023 Fale twoich włosów przenikają się z falami wzburzonego morza. Mieszają się, kotłują w rozgorączkowanej scenerii krajobrazu. W tańcu meduzy. Zanurzam się w sobie. W poświatach błysków i mrugnięć, w refleksyjnej kaskadzie idącej prosto z głębin. Coś tu miało być, nie będąc wcale… Nie będzie? Ale, czy, zatem, będzie? Muszle, rozgwiazdy, struktury koralowej rafy. Nadciąga zmierzch. Podmorskie stworzenia spoglądają posępnie. Nie patrzą. Udają niewidzenie. Przepływają obok. Odpływają. Nikną we wzburzonym mule sennego kalejdoskopu.. I znowu te oczy obserwatorów. Jakże ich wiele! Badają każde moje poruszenie. Czujne. Opadają pletwą… Jesteś? Nie słyszę ciebie. Zagłusza cię, bowiem oddech przypływów i odpływów… Krople na twarzy. Wiatr o zapachu soli. Ociekam wodą fal rozszalałych. Zanurzony w swojej egzystencji. Gdzieś, w oddali spowite pianą ostre skały. Przesłaniam dłonią oczy. Między palcami, liliowy potok światła. Drgający obrys wieczornego blasku. Nade mną sine obłoki, niewysłowione w tęsknocie milczące usta. (Włodzimierz Zastawniak, 2023-05-31) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się