Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Złote Kłosy


Rekomendowane odpowiedzi

Trochę inna wersja dawnego tekstu.

 

 

wyszedłem dziś z głupoty w geniusz zboża łany

i tak się z ziarnem błąkam lecz nadal nic wiem

czy z kłosów myśli mąka co niebawem chlebem

a może pozostaną tylko w ziemi rany

 

nocka ciemna księżycem maluje już drogę

skały krwią poplamione czarne jadowicie

ślady widzę ktoś kiedyś chciał tu zmienić życie

idę dalej wciąż szukam jemu nie pomogę

 

cisza wokół przystaję tylko strumyk śpiewa

z dali gwiazda promieniem szeptanym wskazuje

na drzewie wiatrem pchane coś wisi powiewa

 

ziarna trzymam wciąż w rękach mądrości mi mało

luna obraz rozjaśnia wtem widzę poznaję

nad kłosami złotymi wisi moje ciało

 

 

 

 

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...