Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

gdy czuję - nie myślę...

czucie mi wszystko przeinacza

zniekształca obraz 

który nie powraca nigdy do dawnych kształtów

ani barw...

 

nie myślę...

tak mi lepiej

zawsze mogę powiedzieć że umysł się wyłączył w tryb nieznany - 

bezmyślnie 

 

widzę potylicą rzeczywistość

lecz jej nie przetwarzam 

oczami skanuję świat

za każdym mrugnięciem 

gromadzą się pod powiekami 

niewyraźne szkice

i zostają na dłużej bezużyteczne  

 

czuję wystarczająco dużo

by nie snuć o tym rozważań 

ani teraz ani później

w dalszej przyszłości gdy emocje zgasną 

umysł rozbłyśnie...

 

 

 

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Ewelina

Z punktu widzenia psychiatrii opis zbliżony do psychozy, choć potrzebne by były jeszcze dodatkowe informacje dla takiego rozpoznania.

Do tej kategorii też zakochanie wpada choć trochę nie do końca, bardziej żartem.

Silny afekt może wyłączyć myślenie u podatnych na to osób.

Opublikowano

@Rafael Marius psychoza, powiadasz? A to nic mi nie wiadomo, żeby ktoś w moim otoczeniu miał podobne problemy... 

Raczej wiersz trzeba traktować z pewnym dystansem,  opisywane zjawiska są wyolbrzymiane, nie żeby celowo... tylko pod wpływem impulsu, co daje efekt taki jak widać :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A kto się do tego przyzna? Chyba tylko wariat.

A tak poważnie ludzie boją się ujawniać takich chorób, bo to oznacza wykluczenie towarzyskie, zawodowe itp. Są oczywiście wyjątki.

 

Mnie tak się po prostu skojarzyło, bo znałem wiele osób po i trakcie psychozy.

No, ale skoro przesadzone to co innego.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...