Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dialogi na nogę od stołu niepotrzebnie spiętrzyły

wiosenne roztopy; zbiorniki retencyjne wypełniły się

ale stopy powleczone stwardniałym błotem próbują

pójść na ustępstwa. Nigdy nie było jak dopisać  

 

ideologii, ani nawet zmierzyć  poziomu cukru

- trochę tylko szumu w uszach i pieczenia w gardle

jak niedokończony nekrolog. Na szczęście

łaskawi dla nas funkcjonariusze  Pana

o figlarnym uśmiechu, pozostają  w zapisach

na wypadek rozczesywania anielskich włosów

 

I jeszcze etykieta – zapałczana  królowa

gotowa rozpalić zmysły zaraz po pierwszym.  

Sypnie groszem i wyrośniemy z uprzedzeń  

na czas dżumy.  Ptasia maska  już jednak nie wystarczy  

żeby pozostać wiernym gwoździowi do trumny.

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Podobno istnieje coś takiego (w psychologii) jak zniekształcenia poznawcze, które polegają na wybiórczym działaniu ludzkiego mózgu. Ze wszystkiego,co się człowiekowi przytrafia, wybiera on, zapamiętuje i rejestruje tylko to, co pasuje do wcześniejszych doświadczeń i przekonań, żeby uniknąć sprzeczności między tym, co się wydarza a wytworzonymi już schematami myślowymi. Mam nadzieję, że w skrócie wyjaśniłam, o co tu chodzi. A piszę o tym dlatego, że czytając ten wiersz odniosłam wrażenie, że peel bardzo mocno idzie w te zniekształcenia. Nie sposób bowiem mieć aż tyle pecha na raz, na pewno można jednak koncentrować się tylko na negatywnych stronach życia, aby samego siebie utwierdzić w przekonaniu, że "jestem do niczego, ludzie się na mnie uwzięli, świat jest podły, nic dobrego mnie nie może spotkać...."   A skutkuje to w najlepszym wypadku fobią społeczną:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W najgorszym zaś paranoją:   Nie zgadzam się zatem ze stwierdzeniem:     A właśnie, że dzieje się to w głowie peela. Zniekształcenia poznawcze bardzo często odbierają nam poczucie kontroli nad własnym życiem.   I nie chodzi tu o wrednego szefa, awanturującego się klienta, tylko o świadomość, że to ja decyduję o tym, jak moje życie ma wyglądać. To zupełnie coś innego, niż rola ofiary, na którą wszyscy i wszystko się uwzięli.
    • @tie-break   Avalanche jest melancholijnym songiem, tak jak Cohen. Kilka lat spędził w klasztorze, chciał uciec od świata. Ale świat go dopadł, wrócił, gdyż został okradziony( i to paradoks, dla nas dobrze że wrócił, bo pewnie nic więcej by nie zaśpiewał). Dokąd zmierzmy, kim jesteśmy. Czy dobrą drogę wybieramy. A człowiek na Ziemi jest tylko na chwilę i zawsze pielgrzymem obrastającym w rzeczy. A po co, przecież w ostatnią podróż nic nie zabierzemy.   Ból nie jest komfortem,  cierpienie fizyczne nie uszlachetnia, ale zgadzam się- w rozpaczy powstają najpiękniejsze wiersze.
    • @Gosława   „ mówią że brat bywa lustrzanym odbiciem matki”   Ciekawy opis mechanizmu przeniesienia uczuć …z osoby matki ..na brata…:)    oni niestety nie dojrzewają…nigdy;))) ( odwieczni chłopcy = odwieczny Wróg;))   Pozdrawiam :)     
    • @Berenika97 Dziękuję że czytasz te balladę mimo że jest to utwór zupełnie odmienny od moich wierszy
    • @Leszczym   Podoba mi się:) nawet bardzo, bardzo! Ale…;)    Mężczyźni łkają…hmmm…czy bezduszne istoty potrafią łkać ? Otóż nie! ;)    spór płci nie ma sensu, nawet nie ma znaczenia! Niczym rzucanie kamieniami w przepaść. Szczerość ma swoją cenę…niestety. Pozostaje..zapatrzeć się w dal i wierzyć w lepsze słońce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...