Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Tectosmith

Świetne zdjęcie. Tu już kiedyś miałem rozmowę na temat czarnobiałości i koloru, bo według mnie kolor nie góruje nad monochromatycznością. Powiedziałem chyba, że kolor niczego nie dodaje, i podtrzymuję. Filmy często kręci się jako czarnobiałe, tak widzi oko kamery, a kolor jest tylko dla ludu, który nie zniósłby inaczej. Czyli oni zarys światła zostawiają dla siebie. Żeby ujrzeć pierwotny zamysł, należy wyplenić barwy. Pierwsze dwa wersy też mi tu jakoś pasują do takiego filmoznawczego odbioru. Myślę, że kompletnie o co innego Ci chodziło. A może nie. 

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

@Olgierd Jaksztas  Przyznam Ci się, że nie potrafię dokładnie opisać o co w tym wszystkim chodzi bo wersy odzwierciedlają nie określone emocje, jakie we mnie czasami powstają. W ten sposób sam także odkrywam na nowo znaczenie tego, co napisałem.

O kolor i jego brak w zdjęciach czy filmach nie będę się "kłócił" bo i jedno i drugie ma swoje zastosowanie. Generalnie zdjęcia robię w kolorze, staram się wyłowić barwy albo uchwycić chwilę. Jednak czasami zdjęcia odbarwiam jeśli mam w tym jakiś cel tak, jak powyżej. Jak na razie nie udało mi się jeszcze celowo zrobić czarno-białego zdjęcia, ale wciąż się wszystkiego uczę.

Dziękuję serdecznie za komentarz i również pozdrawiam :-)

@Leszczym Dziękuję za serduszko i pozdrawiam.

@aisDziękuję za serduszko. Pozdrawiam.

Opublikowano

@Tectosmith

No ja głównie kolorowe również, bo widzę w kolorze. Ale czasem wiem, że kolor trzeba będzie usunąć, bo jest po nic. Robisz aparatem? Ja w tej chwili tylko telefonem. Edytuję w telefonie, na szczęście wyświetlacz mam w miarę, pod tym kątem kupowałem. Planuję monitor do grafiki kupić, ale to będzie z 10 kawałków pewnie. Jednak wkrótce powinienem mieć środki. Umieszczasz swoje zdjęcia gdzieś, na Flickr czy Insta?

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Olgierd Jaksztas Ja robię aparatem, ale przyznam się, że ze względu na poręczność przydałby mi się odpowiedni smartfon. Na razie nie mam na to środków.

Umieszczam na Instagramie a część także na Facebooku. Na Flickr mam konto, ale jeszcze go nie urządziłem.

Cholercia, nie wiem czy na naszym forum można się "reklamować" w postach, ale zaryzykuję.

Tutaj mnie znajdziesz :

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam ponownie :-)

Opublikowano (edytowane)

@Tectosmith

Już widziałem, dzięki jeszcze raz. Dobre są, a poznaję to po tym, że z przyjemnością patrzę, zmniejszoną tylko o to, że gdyby je przeedytować, niektóre byłyby super. Dlatego ja potrzebuję tego monitora, bo niektóre moje są głęboko edytowane, niestety tylko w telefonie. Na Flickr mam kilka nowszych, jeśli masz ochotę:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Edytowane przez Olgierd Jaksztas (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @degatoja To piękny, melancholijny wiersz o pragnieniu bliskości mimo różnic i trudności. Intrygujący paradoks "płyniemy z nurtem pod prąd" - oksymoron, który świetnie oddaje wewnętrzną sprzeczność sytuacji.
    • @Simon Tracy To bardzo ciekawy tekst – gotycka opowieść utrzymana w klimacie Poego, z nutką polskiego romantyzmu. Stworzyłeś atmosferę, w której dom nie jest po prostu nawiedzony – on jest żywy w swojej martwości. "Zimna klatka bestii", "depresyjne mary", duchy pijące wino – to wszystko buduje poczucie, że narrator sam stał się duchem we własnym domu, zanim jeszcze umarł. Świetna postać Toma Donnery'ego – ten kontrast między jego wiktoriańską elegancją a piekielną energią (lawendowa marynarka, ogniście rude włosy, "głos jak z horroru") jest genialny . Jego stwierdzenie - "umarł Pan za życia" – to sedno całej historii. Obaj, żywy i martwy, są ofiarami zdrady. Stwierdzenie, że "zdrada zabija celniej niż sama śmierć" – to zdanie jest kluczem do zrozumienia całej opowieści. Podoba mi się zakończenie z piersiówką przy grobowcu. :) Ten świat ma potencjał na całą serię opowieści o duchach w tym domu. Pozdrawiam.  
    • nic nie mów proszę rysuję ślady wolne od skreśleń upadłych liści zanim jesień się rozśpiewa   nic nie mów nalegam idę po zapachu przenosi mnie ponad nagie gałęzie nie słyszę szelestu litości   swobodnie spadam razem z nimi jestem żółty brązowy lekki jestem teraz wiem że wiatr nie wieje mówi do mnie   słucham  
    • Ja może tak nie do końca w temacie, ale jako pasjonatka fotografii (amatorka, co prawda) zachwyciłam się grafiką pod tekstami. Piękne ujęcie.   Nie mam do końca pewności, czy to chcesz nam powiedzieć, że oficjalna historia wciąż przemilcza to, co najważniejsze. Mało znane postaci, epizody - są bardziej znaczące i może w nich tkwi klucz, by zrozumieć, dlaczego losy ludzkości potoczyły się tak, a nie inaczej. I dlaczego wciąż tkwimy w tych samych błędach.  
    • Ten wiersz skojarzył mi się z heksagramami. Jest taki heksagram w chińskiej Księdze Przemian, o nazwie studnia, złożony z dwóch trygramów: grunt/wiatr + otchłań/woda. Symbolizuje bogactwo duchowe i odwołuje się do zasobów wewnętrznych człowieka, z których należy korzystać w zrównoważony sposób. Nie powinno się także ich marnować, trwonić - chyba przede wszystkim na niepotrzebną pogoń za splendorem osobistym i na miotanie się między rozmaitymi sprzecznościami życiowymi, które nas wyczerpują. Studnia (i woda w niej) to samoświadomość, wiedza, równowaga i wewnętrzny spokój. W wierszu wyraźnie widzę, że peel usiłuje znów odnaleźć utracone szczęście, płynące przede wszystkim z tego, że człowiek żyje w zgodzie ze sobą i światem, za niczym rozpaczliwie nie goni, intuicyjnie wycisza się, dogaduje ze swoimi emocjami i zawsze wie, jak się podnieść z energetycznych "dołków".
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...