Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bez lęku


Rekomendowane odpowiedzi

zabieram Ci przestrzeń

jak złodziej

bez pytania

 

myjesz ręce

przepycham się

chcę otworzyć szafkę

całą w lustrach

chwytam szampon

w odbiciu widzę

twoje spojrzenie

spokojne

cierpliwe

wyrozumiałe

ja jestem jak wulkan 

jestem wybuchem

lawą

co pali do kości

 

studzisz mnie

obejmujesz

bez lęku

Edytowane przez Asia Rukmini (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...