Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

potwierdzam - nie jestem z kamienia 

ani nie jestem z dębowego drewna 

czuję na sobie wasze złe spojrzenia 

cała jak żywicą się nimi oblepiam 

 

listki zasuszone to wasze języki 

szumią mi koło czułego ucha 

zacięcie, żmijowato lecz szumu ich

nie słucham i tak - nie jestem głupia 

 

choć mnie jak sztylet kłują i mierżą

udaję uparcie, że się nie martwię

lecz nie mam serca z kamienia wszakże

i wciąż utrzymuję - nie jestem z drewna 

 

myśl nieuchronna chce mnie rozerwać  

od środka ugryźć i zjadać zachłannie

w sercu głęboki panuje bezwład

złość w żyłach gorących pęcznieje nagle

 

kolebią się we mnie chwiejne uczucia

świadomość okrutnej niechcianej niedoli 

że na mnie jak tłuste muchy siadacie

i plotkujecie bezczelnie - dowoli

 

 

 

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)
Taką sentencję kiedyś znalazłam w necie:
 
"Jeżeli boisz się usłyszeć, co mówią o tobie ludzie, nigdy nie będziesz żyć tak, jak tego chcesz. Pamiętaj, że cokolwiek zrobisz, zawsze znajdzie się ktoś chętny, aby cię skrytykować albo podstawić ci nogę. Zdolny opowiedzieć zmyśloną historię, której nie jesteś bohaterem - opisując w najgorszy możliwy sposób. Zwłaszcza gdy jesteś kimś, kim on nigdy nie będzie."
~ Autor nieznany
 
 
chcesz czy nie - i tak będą mówić
tak, jak im pasuje - zgodnie z ich własną teorią
 
Edytowane przez Cor-et-anima (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czego to o mnie nie wymyślali różni zazdrośnicy. Ludzie mają fantazję. Byłem bardzo ekscentryczną osobą rzucającą się w oczy, kontrowersyjną.

Naprawdę można sobie z tym poradzić stosując maksymę z pierwszego postu.

Niektórzy pisali nawet całkiem zgrabne wierszyki humorystyczne. Złośliwe rzecz jasna. Ciekawa lektura. I dystans do samego siebie też potężna broń przeciw plotkowa.

Opublikowano

@Cor-et-anima zgadzam się z tym całkowicie. Tylko po prostu nie lubię plotkowania ani o mnie ani o innych. Zawsze mnie to zadziwiało, że ludzie nie mają czym się w życiu zajmować jak gadaniem o innych, zamiast zająć się sobą - co byłoby rozsądniejsze i dla ich życia bardziej pożyteczne :)

@Rafael Marius rozumiem i jak najbardziej jest w takim podejściu dużo racji. Tak czy owak drażnić może fakt, że ktoś zamiast zapytać zainteresowanego, snuje dziwne rozważania w oparciu o własną wyobraźnię wyłącznie ;) Mnie to drażni. Może nawet nie sama plotka ale ta przedziwna postawa ludzi. Nie znajduję dla niej zrozumienia. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że tu mogą wchodzić w grę lęki. Ludzie boją się zapytać. Zamiast tego próbują "czytać w myślach" Co zresztą jest jednym z podstawowych błędów poznawczych. Depresjogennych.

Opublikowano

Heh. Plotka jest stara jak świat. Ta tendencja u ludzi jest dość powszechna. Natomiast oszczerstwo powinno być karalne ;) Słyszałam kiedyś taki tekst: Plotka jest jak pierze rozsypane na wietrze. Spróbuj je pozbierać;) Miłego dnia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew - tak byłby inny. Zrzucenie bomby atomowej na miasta w Japonii. Historia to wydarzenia które były- i ich nie można zmienić, w historii wszystko już było,. Historia to wydarzenia, które mogą się powtórzyć.  
    • dziś niebo znikło kot przechadza się między cieniem miasta a ostatnim obłokiem w koszyku śpią pomarańcze po krótkiej podróży zmieniliśmy mapy wkleiliśmy swoje twarze w kolejne fotki nie wiadomo do końca kto zamówił poranny fakultet na wygasły wulkan pamiętam tylko kontrast między rudym futrem a śpiącym owocem
    • Szukałam Cię po obu stronach świata. Szukałam zawzięcie, całkiem nie po myśli Boga. Wiedziałam, że wszystkie drogi wiodą w identycznym kierunku – cierpiałam, choć życie nie chciało wspomóc.   Nie wiem, czy ciało domagało się duszy – sen był zbyt roztropny, aby marzyć o szczęściu.   Kochałam szczerze smutek, lecz Ty obrałeś inny czas. Nie mogę zaufać wolności, jej oblicze wciąż tonie w cieniu.   Może to przyszłość uczyni nas podatnymi na dotyk? Może czas powtórzy się, mimo że wieczność czeka ze skrzyżowanymi rękami?   Nie śnij w moim imieniu. Nie kochaj świata, choć niepewność łączy nas w pary. Odejdę, mimo zapewnienia, że prawda mi się nie należy.   Wykreślam z almanachu życia wszystko, co miałam odwagę przemilczeć. Przyobiecaj odrobinę pustki, aby śmierć okazała się łaskawsza.
    • @Jacek_Suchowicz rosołek dobry na wszystko :) Ładnie, zabawnie i ze smakiem.
    • Zupełnie mnie niepewna pewna A oczekiwała ode mnie pewnego razu żebym od razu się na nią zdecydował oraz żebym mnóstwo działał w tym kierunku konfrontacja powyższego – cóż poradzić - nieco mnie zmożyła, trochę zmogła a nawet ten incydent więcej niż odrobinę zatrwożył i to taka jest prawda   Warszawa – Stegny, 05.08.2025r.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...