Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Ewelina Nie kumam dlaczego ta studnia nie ma wody i dna, przecież typowa studnia jedno i drugie posiada :) Może lepiej by było już na początku napisać, że o wyschniętą studnię chodzi,  ale nadal by ona miała dno. Jednak ono by chyba nie przeszkadzało, no nie wiem...  Spojrzenie "nieludne" też jakoś dziwnie mi brzmi. No bo pozytywną alternatywą miałoby być spojrzenie "ludne", czyli jakby pełne ludzi? Może po prostu nie zrozumiałem...

Opublikowano

@tmp typowa studnia ma dno i zazwyczaj także wodę, chyba, że źródło wyschło to wtedy wody brak. 

Typowa studnia ma wszystko tak jak słusznie piszesz, tylko, że ta o której ja piszę typowa nie jest...

I w tym sęk właśnie, że ta studnia o której mowa ma głębie zupełnie nieskończoną. A źródło wyschło... co jest zaskakujące i przygnębiające... 

Studnia jest metaforą człowieka, który ma głębie - bogactwo duchowe, a jednak w jego sercu panuje pustka, nie dostrzega bliskich, którzy są obok. Jest zanurzony w swoich teoriach, rozważaniach, wielkich ideach tak głęboko, że odsunął się od ludzi...stąd bezludne spojrzenie...On ludzi nie dostrzega w swojej najbliżej przestrzeni, jest zbyt pochłonięty myśleniem. Zamknął się w swoim świecie. 

Opublikowano

@Ewelina Serio nie załapałem. Ja nie bardzo kumam te wiersze, ale może dla tego lubię je poczytać, bo też co jest ciekawego w kontemplacji tego, co się zna? Jak gapienie się w lustro, jałowa czynność ;)

 

Opublikowano

@Ewelina Te, czyli tak ogólnie - wszystkie. Większości nie rozumiem lub wydają mi się głupie. A ten mi ostatnio podszedł, jest zrozumiały i jakiś taki... ładny :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A mnie się kojarzy z robotem.

Nie cierpię robotów. Dzwoni człowiek bo banku, a tam zamiast człowieka robot i do tego jeszcze beznadziejnie głupi. Coraz ich więcej wszędzie. Niedługo nie będzie ludzi.

A ten z wiersza to jakiś biorobot. Niby człowiek, ale nie do końca.

Upodobnienie techniki do ciała i odwrotnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
    • I bardzo słaby w sensie poligraficznym - forma danego tekstu musi zachęcać czytelnika, a nie - zniechęcać, chaos, brak estetyki i bylejakość - oczy bolą...   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      aleś dowalił!!!  Jak sobie pomyślę, że jakaś logopedka miałaby tym wierszem katować biedne dzieci - to chyba usunę:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...