Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia Państwa - Alternatywa


Rekomendowane odpowiedzi

Historia Państwa - Alternatywa

 

I. Królestwo Polskie (900-1370)

 

- dynastia Piastów;

- województwa: wielkopolskie, małopolskie, staropolskie, mazowieckie, śląskie, pomorskie, warmińskie, mazurskie, podlaskie i roztoczańskie;

- herb: Orzeł Bielik ze złotą koroną na głowie trzymający w lewym szponie jabłko, a w prawym: berło - jako godło na czerwonej tarczy otoczonej złotą ramką;

- flaga: potrójne kolory - górny: biały, środkowy: czerwony i dolny: biały, a po środku - herb;

- hymn: Bogurodzica;

- armia: jazda, piechota, artyleria i pospolite ruszenie - 10000 - rycerzy.

 

II. Rzeczypospolita Trojga Narodów (1370-1675)

 

- dynastia Jagiellonów;

- księstwa: Wielkie Księstwo Polskie, Wielkie Księstwo Litewskie i Wielkie Księstwo Ruskie, a w ramach księstw - województwa;

- herb: lewa strona - Orzeł Bielik, prawa - Pogoń i środkowodolna - Archanioł Michał - jako godła na czerwonej tarczy otoczone złotą ramką;

- flaga: potrójne kolory - górny: biały, środkowy: czerwony i dolny: niebieski, a po środku - herb;

- hymn: Bogurodzica;

- armia: jazda - husaria, pancerni, lisowczycy, kozacy i tatarzy, natomiast: piechota i artyleria jako wsparcie jazdy i pospolite ruszenie - 150000 - żołnierzy.

 

III. Królestwo Rzeczypospolitej Polskiej (1675-1795)

 

- dynastia Sobieskich;

- województwa: wielkopolskie, małopolskie, staropolskie, mazowieckie, śląskie, pomorskie, warmińskie, mazurskie, podlaskie, roztoczańskie, ruskie, litewskie, wołyńskie, podolskie, nowogródzkie, białoruskie, ukraińskie, inflanckie, zaporoskie i krymskie;

- herb: Orzeł Bielik ze złotą koroną na głowie trzymający w lewym szponie jabłko, a w prawym: berło - jako godło na czerwonej tarczy otoczonej złotą ramką i dwadzieścia herbów województw w postaci okrągłego wianuszka;

- flaga: potrójne kolory - górny: biały, środkowy: czerwony i dolny: niebieski, a po środku - herb;

- hymn: Bogurodzica;

- armia: jazda - husaria, pancerni, lisowczycy, kozacy i tatarzy, natomiast: piechota i artyleria jako wsparcie jazdy i pospolite ruszenie - 30000 - żołnierzy.

 

IV. Księstwo Polskie (1795-1915)

 

- dynastia Czartoryskich;

- Konstytucja Księstwa Polskiego;

- księstwa: Księstwo Warszawskie, Księstwo Krakowskie i Księstwo Poznańskie, a w ramach księstw - województwa, powiaty i gminy;

- herb: Orzeł Bielik ze złotą koroną na głowie trzymający w lewym szponie jabłko, w prawym - berło, a w piersi mający obraz Czarnej Madonny - jako godło na czerwonej tarczy otoczonej złotą ramką;

- flaga: potrójne kolory - górny: biały, środkowy: czerwony i dolny: niebieski, a po środku - herb;

- hymn: Bogurodzica;

- armia: kawaleria narodowa, piechota narodowa i artyleria narodowa - 100000 - żołnierzy.

 

V. Pierwsza Rzeczypospolita (1915-1945)

 

- prezydencja;

- Konstytucja Pierwszej Rzeczypospolitej;

- województwa: wielkopolskie, małopolskie, staropolskie, mazowieckie, śląskie, warmińskie, podlaskie, roztoczańskie, nowogródzkie i wołyńskie, a w ramach województw - powiaty i gminy;

- herb: Orzeł Bielik jako godło na czerwonej tarczy otoczonej złotą ramką, a na skrzydłach mający pięcioramienne gwiazdy i dziesięć herbów województw w postaci okrągłego wianuszka;

- flaga: potrójne kolory - górny: biały, środkowy: czerwony i dolny: niebieski, a po środku - herb;

- hymn: Mazurek Dąbrowskiego;

- armia: wojska lądowe, siły powietrzne i marynarka wojenna - 900000 - żołnierzy.

 

VI. Druga Rzeczypospolita (1945-1990)

 

- prezydencja;

- Konstytucja Drugiej Rzeczypospolitej;

- województwa: wielkopolskie, małopolskie, staropolskie, mazowieckie, śląskie, pomorskie, warmińskie, mazurskie, podlaskie i roztoczańskie, a w ramach województw - powiaty i gminy;

- herb: Orzeł Bielik jako godło na czerwonej tarczy otoczonej złotą ramką, a na skrzydłach mający pięcioramienne gwiazdy i dziesięć herbów województw w postaci okrągłego wianuszka;

- flaga: potrójne kolory - górny: biały, środkowy: czerwony i dolny: niebieski, a po środku - herb;

- hymn: Mazurek Dąbrowskiego;

- armia: wojska lądowe, siły powietrzne i marynarka wojenna - 300000 - żołnierzy.

 

VI. Trzecia Rzeczypospolita (1990-2019)

 

- prezydencja;

- Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej;

- województwa: wielkopolskie, małopolskie, staropolskie, mazowieckie, śląskie, pomorskie, warmińskie, mazurskie, podlaskie, roztoczańskie, nowogródzkie i wołyńskie, a w ramach województw - powiaty i gminy;

- herb: Orzeł Bielik jako godło na czerwonej tarczy otoczonej złotą ramką, a na skrzydłach mający pięcioramienne gwiazdy i dwanaście herbów województw w postaci okrągłego wianuszka;

- flaga: potrójne kolory - górny: biały, środkowy: czerwony i dolny: niebieski, a po środku - herb;

- hymn: Mazurek Dąbrowskiego;

- armia: wojska lądowe, siły powietrzne, marynarka wojenna, wojska specjalne i wojska obrony terytorialnej - 150000 - żołnierzy.

 

Łukasz Jasiński (Warszawa: 2019)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Komentarz

 

          Od Autora - odautorski: wszystkie moje teksty i artystyczne zdjęcia są moją własnością intelektualną jako prawo autorskie objęte ochroną w kodeksie postępowania cywilnego, dokładnie: ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, otóż to:

 

Rozdział 14

 

Odpowiedzialność karna

 

Artykuł 116

 

1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

 

2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ustawie pierwszej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

 

3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa (czynu określonego w ustawie pierwszej) stałe źródło dochodu albo działalność przestępczą (określoną w ustawie pierwszej), organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do pięciu lat.

 

4. Jeżeli sprawca (czynu określonego w ustawie pierwszej) działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

 

Łukasz Jasiński (2023)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mój drogi świecie* **

 

          Zapewniam: zostały w moim wypadku złamane artykuły Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej z dnia drugiego kwietnia z tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego siódmego roku, tutaj: oddaję głos ustawie zasadniczej, oczywiście - demokratycznej: rozdziału drugiego artykułu trzydziestego: "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Rozdziału drugiego artykułu trzydziestego pierwszego: "Każdy jest obowiązany szanować wolność i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje." Rozdziału drugiego artykułu trzydziestego drugiego: "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." Rozdziału drugiego artykułu pięćdziesiątego siódmego punktu pierwszego: "Obywatel ma prawo do ubezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy ubezpieczenia społecznego określa ustawa." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego siódmego punktu drugiego: "Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego ósmego: "Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego dziewiątego: "Osobom niepełnosprawnym władze publiczne udzielają, zgodnie z ustawą, pomocy w zabezpieczeniu egzystencji, przysposobienia do pracy oraz komunikacji społecznej." Rozdziału drugiego artykułu siedemdziesiątego szóstego: "Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania." Na zakończenie pragnę dodać: rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego siódmego punktu pierwszego mówi: "Każdy ma prawo do wynagrodzenia krzywdy, jaka została mu wyrządzona przez niezgodnie z prawem działania organu władzy publicznej." Natomiast rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego siódmego punktu drugiego mówi: "Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw." A tym samym: mam prawo być oskarżycielem z wolnej stopy!

 

*rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego trzeciego: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury."

 

**rozdział drugi artykułu pięćdziesiątego czwartego punktu pierwszego: "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."

 

P.S. Posiadam już należny mi prawnie lokal socjalny, a więc: sprawa jest zamknięta, jednocześnie: jeśli będę atakowany personalnie i będzie naruszana moja wolność - będę zmuszony w samoobronie jej bronić, a używam przede wszystkim rozumu i stosuję prawną, artystyczną i poetycką szermierkę słowną.

 

Łukasz Jasiński (2017)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

I dobrze również mogło być tak: Królestwo Polskie, Królestwo Rzeczypospolitej Trojga Narodów i Zjednoczone Królestwo Rzeczypospolitej Polskiej - byłaby ciągłość historyczna, prawna i kulturalna, a jest tak: Księstwo i Królestwo i Księstwo i Królestwo Polskie - dynastia Piastów, Przemyślidów i Andegawenów, wraz: z Rozbiciem Dzielnicowym, Rzeczpospolita Dwojga Narodów - monarchia elekcyjna, Księstwo Warszawskie - dynastia Wettynów jako autonomia Francji, Królestwo Polskie - dynastia Romanowów jako autonomia Rosji, Druga Rzeczypospolita Polska - prezydencja, Polska Rzeczpospolita Ludowa - ograniczona demokracja pod kontrolą Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i Trzecia Rzeczpospolita Polska - prezydencja, dodam jeszcze małe epizody: Dyktatura Wojskowa podczas Insurekcji Kościuszkowskiej, Rząd Narodowy podczas Powstania Listopadowego, Rząd Narodowy podczas Powstania Styczniowego, Rada Regencyjna podczas Pierwszej Wojny Światowej, Dyktatura Wojskowa podczas Przewrotu Majowego, Polskie Państwo Podziemne podczas Powstania Warszawskiego i Dyktatura Wojskowa podczas Stanu Wojennego.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A Zjednoczone Królestwo Rzeczypospolitej Polskiej - to: Wielkie Księstwo Warszawskie, Wielkie Księstwo Krakowskie i Wielkie Księstwo Poznańskie, dalej: województwo - mazowieckie, małopolskie, wielkopolskie, śląskie, pomorskie, staropolskie, warmińskie, mazurskie, podlaskie, roztoczańskie, wołyńskie, nowogródzkie, podolskie, podkarpackie, kujawskie, ruskie, łotewskie, estońskie, białoruskie i litewskie - każde województwo: trzy powiaty i dwory - bez zbędnych gmin, jasne: dynastia: Sobieskich, Czartoryskich i Piłsudskich.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@staszeko

 

Nie, panie Stasiu, Druga Rzeczypospolita Polska istniała od 1918 roku do 1939 roku, a potem była Druga Wojna Światowa - Rząd Emigracyjny i Polski Związek Patriotów - komuniści, ostatecznie: wygrali komuniści i powstała Polska Rzeczpospolita Ludowa - trwała od 1948 roku do 1989 roku, dalej: po rewolucji solidarnościowej powstała Trzecia Rzeczpospolita Polska i trwa ona od 1989 roku do teraz, jednocześnie: należy pamiętać o istnieniu autonomii francuskiej - Księstwie Warszawskim i autonomii rosyjskiej - Królestwie Polskim, de facto: Polski na mapie świata nie było dziesięć lat - formalnie, duchowo - sto dwadzieścia trzy lata, otóż to: Trzeci Rozbior był w 1795 roku, powstanie Księstwa Warszawskiego - w 1807 roku, dokładnie: Polski na mapie świata nie było - dwanaście lat, wiem, niektórzy chcieliby wymazać z pamięci Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie - oba podmioty miały Ustawę Zasadniczą - Konstytucję, zanim powstała Konstytucja Trzeciego Maja - istniały inne formy prawnego ustroju mające charakter ustawy zasadniczej - jak Nihil Novi, Artykuły Henrykowskie i Prawa Kardynalne, nie, nie zmienię zdania na temat Konfederacji Targowickiej - większość z nich to zdrajcy, siedemdziesiąt procent kleru wstąpiło do wyżej wymienionej konfederacji - zdrajców wspierał Watykan, tak: Watykan potępił również Powstanie Listopadowe i Powstanie Styczniowe, Watykan, inaczej: czarna mafia - kościół - chciał zachować stary porządek oparty na feudalizmie - po prostu bronił i chronił własnych interesów, acha, po Powstaniu Listopadowym nadal istniało Królestwo Polskie i było ono oparte na Statusie Organicznym.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczecin jest miastem słowiańskim, podobnie jak Berlin - proszę samemu sprawdzić - co to znaczy, mniej więcej: "na bagnach", jeśli chodzi o sam Szczecin - jest to również miasto piastowskie, Pomorze również było najbardziej słowiańską dzielnicą i dopiero Bolesław III Krzywousty zdołał zdobyć Pomorze - podporządkować, dużo wcześniej - za Mieczysława II Lamberta - były trzy Reakcje Pogańskie, które potem przybrały charakter Powstania Ludowego, nomen omen: była to pierwsza rewolucja na świecie - Rewolucja Francuska i Rewolucja Październikowa - to: po prostu opóźnienie... Z powodu Rozbicia Dzielnicowego niektóre połacie zachodnich i południowych ziem polskich znalazły się pod wpływem kultury germańskiej - niemieckiej, nie, to nie my, Polacy, mamy problem - to Niemcy mają problem - u nich nadal w Konstytucji są przedwojenne granice Niemiec, otóż to: to nic innego jak rewizjonizm, kończąc: po Drugiej Wojnie Światowej ustalono nowe granice w Europie - przez nazistowską (narodowy socjalizm) Trzecią Rzeszę (Niemcy) i komunistyczny (internacjonalny socjalizm) Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (Rosja) - Polska utraciła Kresy Wschodnie i w zamian otrzymała Ziemie Odzyskane, słowem: wróciła do historycznego źródła - do pierwszych granic piastowskich.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński Otóż nie.

 

Granicę wytyczono na Odrze podczas konferencji jałtańskiej, czyli Zamek Książąt Pomorskich powinien zostać w rękach Niemców. To był drobiazg, któremu nie poświęcono uwagi. Kiedy Niemcy ewakuowali miasto, jednostki 2 dywizji artylerii i 1 Samodzielnej Brygady Moździerzy z 1 Armii Wojska Polskiego zajęły lewobrzeżną część miasta i w ten sposób postawiły koalicjantów przed faktem dokonanym. Formalnie nikt Szczecina Polakom nie przyznał.

 

A teraz inna kwestia: Kim była najsłynniejsza Szczecinianka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Polska nie była zdradzona, ponieważ nikt Polakom niczego nie obiecał. To my sami siebie zdradziliśmy, bo bicie wroga było dla nas ważniejsze niż ocalenie własnego narodu.

 

Ale nie odpowiedziałeś na pytanie: Kim była najsłynniejsza Szczecinianka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@staszeko

 

A to pana punkt widzenia, a mój jest taki: gdybyśmy nie walczyli - zostalibyśmy doszczętnie zniszczeni - fizycznie i psychicznie, słowem: kaput! Tak, Francja i Wielka Brytania nas zdradzili - jest to niepowtarzalny fakt historyczny, a ze względu na bardzo ciężkie położenie geopolityczne - sami nie damy rady, nie ufamy Niemcom, Rosji, Ukrainie, Francji, Czechom, Słowacji i Wielkiej Brytanii, póki co: Stany Zjednoczone Ameryki Północnej mają czyste sumienie względem Polski, dlatego też: mamy bardzo silny sojusz wojskowy z wyżej wymienionym krajem, o, na pewno nie będziemy na smyczy Berlina, a kim była najsłynniejsza szczecinianka? Nie wiem...

 

Jeśli chodzi o przetrwanie narodu, to: istotą - fundamentalnym epicentrum jest Kultura Narodowa - świadomość narodowa, gdyby nie Powstanie Listopadowe i Powstanie Styczniowe - doszłoby do eksterminacji i eksploatacji całego zasobu ludzkiego - narodu polskiego za pośrednictwem germanizacji i rusyfikacji, słowem: byłaby to długotrwała i samobójcza śmierć na raty, dzięki wyżej wymienionym powstaniom - została zachowana pamięć - pielęgnacja, słowem: Kultura Narodowa.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To nie jest mój punkt widzenia, to jest fakt.

 

Za jednego zabitego Niemca w Warszawie okupant dokonywał egzekucji 50 zakładników z listy. I co robimy, żeby temu przeciwdziałać? Wywołujemy powstanie (czytaj: zbiorowe samobójstwo) i zwiększamy ten stosunek na jeden do stu. Walka ma tylko wtedy sens, gdy może doprowadzić do zwycięstwa. Co stracili Czesi oddając Hitlerowi kraj bez jednego wystrzału? Co stracili Rumunii idąc na Stalingrad? Przynajmniej ginęli z bronią w ręku, a nasi wspaniałomyślni przywódcy wysyłali dzieci z butelkami na czołgi, z jednym karabinem i jednym nabojem na dziesięciu powstańców. To nie jest walka, to jest szaleństwo. Czy ktoś wypomina dziś Węgrom, że mieli faszystowski rząd? Budapeszt i Pragę podziwia więcej turystów niż Warszawę, z której została kupa gruzów.

 

W piosence o Monte Cassino śpiewamy: bo wolność krzyżami się mierzy… Mieliśmy najwięcej krzyży i zero wolności. A najgorsze jest to, że nie wyciągamy wniosków i nadal brakuje nam zmysłu politycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@staszeko

 

Ocenia pan tylko fakty z dzisiejszej perspektywy, a nie potrafi pan, panie Stasiu, spojrzeć oczami ludzi, którzy żyli w tamtych czasach, otóż to: już w 1940 roku podjęto decyzję o całkowitej eksterminacji Żydów, Słowian i Cyganów - doskonale o tym wiedział kontrwywiad Związku Walki Zbrojnej (późniejsza Armia Krajowa), tak zwana "dwójka", jeśli chodzi o proporcje, to: jeden Niemiec był odpowiedzialny za 1000 cywilów - istniał przecież terror psychiczny, biurokratyczny i fizyczny, zabijając jednego Niemca w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej (Szwadrony Śmierci) i poświęcając 50 cywilów - Polskie Państwo Podziemne - w ten sposób ratowało 950 cywilów, panie Stasiu, dużo, ale to bardzo dużo przed panem nauki - nigdzie na całym świecie - pod okupacją niemiecką - nie było wyroków śmierci za ratowanie Żydów, tylko: w Polsce pod okupacją - Generalnym Gubernatorstwie, a co inne kraje, które pan wymienił - mają ciekawego do zaprezentowania? Piękne zabytki i wstydliwą historię, a my? Warszawę, która powstała jak Feniks z popiołów, Kraków, Gdańsk, Wrocław i przepiękne - małe miasteczka - pełne zieleni.

 

Łukasz Jasiński 

 

@staszeko

 

Niech pan obejrzy ten filmik artystyczny...

 

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@staszeko

 

Tak, to prawda, panie Stasiu, otóż to: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, niech pan sprawdzi różnicę pomiędzy racjonalizmem, nacjonalizmem i romantyzmem, wie pan, kiedyś miałem podobne poglądy - takie jak pan, jednak: rzeczywistość - realne życie je zweryfikowały, otóż to: rozwój lub gnicie...

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@staszeko

 

"Łatwo jest oceniać przeszłość z perspektywy minionego czasu, trudno podejmować decyzje w samym środku wydarzeń historycznych i jeszcze trudniej przewidzieć przyszłość."

 

filozof Łukasz Jasiński

 

I mam prawo być filozofem, pozwala mi na to Konstytucja III RP, patrz: "Mój drogi świecie" - nie muszę mieć ukończonych studiów i jakiś tam papierek, dobrym przykładem jest samouk - Mikołaj Rej, tak przy okazji: mieliśmy już stańczyków i ugodowców - co to dało?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Opływa mnie woda. Krajobraz pełen niedomówień. Moje stopy. Fala za falą. Piana… Sól wsącza się przez nozdrza, źrenice... Gryzie mózg. Widziałem dookolnie. We śnie albo na jawie. Widziałem z bardzo wysoka.   Jakiś tartak w dole. Deski. Garaż. Tam w dole czaiła się cisza, choć słońce padało jasno i ostro. Padało strumieniami. Przesączało się przez liście dębów, kasztanów.   Japońskie słowo Komorebi, oznacza: ko – drzewo lub drzewa; more – przenikanie; bi – słoneczne światło.   A więc ono padało na każdy opuszczony przedmiot. Na każdą rzecz rzuconą w zapomnienie.   Przechodzę, przechodziłem albo bardziej przepływam wzdłuż rzeźb...   Tej całej maestrii starodawnego zdobienia. Kunsztowna elewacja zabytkowej kamienicy. Pełna renesansowych okien.   Ciemnych. Zasłoniętych grubymi storami. Wyszukana sztukateria...   Choć niezwykle brudna. Pełna zacieków i plam. Chorobowych liszai...   Twarze wykute w kamieniu. Popiersia. Filary. Freski. Woluty. Liście akantów o postrzępionym, dekoracyjnym obrysie, bycze głowy (bukraniony) jak w starożytnej Grecji.   Atlasy podpierające masywne balkony… Fryz zdobiony płaskorzeźbami i polichromią.   Metopy, tryglify. Zawiłe meandry…   Wydłużone, niskie prostokąty dające możliwość rozbudowanych scen.   Nieskończonych fantazji.   Jest ostrość i wyrazistość świadcząca o chorobie umysłu. O gorączce.   Albowiem pojmowałem każdą cząstkę z pianą na ustach, okruch lśniącego kwarcu. I w ostrości tej jarzyła mi się jakaś widzialność, jarzyło jakieś uniesienie… I śniłem na jawie, śniąc sen skrzydlaty, potrójny, poczwórny zarazem.   A ty śniłaś razem ze mną w tej nieświadomości. Byłaś ze mną, nie będąc wcale.   Coś mnie ciągnęło donikąd. Do tej feerii majaków. Do tej architektonicznej, pełnej szczegółów aury.   Wąskie alejki. Kręte. Schody drewniane. Kute z żelaza furtki, bramy...   Jakieś pomosty. Zwodzone nad niczym kładki.   Mozaika wejść i wyjść. Fasady w słońcu, podwórza w półcieniu.   Poprzecinane ciemnymi szczelinami puste place z mżącymi pikselami wewnątrz. Od nie wiadomo czego, ale bardzo kontrastowo jak w obrazach Giorgio de Chirico.   Za oknami twarze przytknięte do szyb. Sylwetki oparte o kamienne parapety.   Szare.   Coś na podobieństwo duchów. Zjaw…   Szedłem, gdzieś tutaj. Co zawsze, ale gdzie indziej.   Przechodziłem tu wiele razy, od zarania swojego jestestwa.   Przechodziłem i widzę, coś czego nigdy wcześniej nie widziałem.   Jakieś wejścia z boku, nieznane, choć przewidywałem ich obecność.   Mur.   Za murem skwery. Pola szumiącej trawy i domy willowe. Zdobione finezyjnie pałace. Opuszczone chyba, albo nieczęsto używane.   Szedłem za nią. Za tą kobietą.   Ale przyśpieszyła kroku, znikając za zakrętem. Za furtką skrzypiąca w powiewie, albo od poruszenia niewidzialną, bladą dłonią.   W meandrach labiryntu wąskich uliczek szept mieszał się z piskliwym szumem gorączki.   Ze szmerem liści pożółkłych, brązowych w jesieni. Uschniętych...   *   Znowu zapadam się w noc.   Idę.   Wyszedłem wówczas przez szczelinę pełną światła. Powracam po latach w ten mrok zapomnienia.   Stąpam po parkiecie z dębowej klepki. Przez zimne pokoje, korytarze jakiegoś pałacu, w którym stoją po bokach milczące posągi z marmuru.   W którym doskwiera nieustannie szemrzący w uszach nurt wezbranej krwi.   Balet drgających cieni na ścianach, suficie… Mojej twarzy...   Od płomieni świec, które ktoś kiedyś poustawiał gdziekolwiek. Wszędzie....   Wróciłem. Jestem…   A czy ty jesteś?   Witasz mnie pustką. Inaczej jak za życia, kiedy wychodziłaś mi naprzeciw.   Zapraszasz do środka takim ruchem ręki, ulotnym.   Rysując koła przeogromne w powietrzu, kroczysz powoli przede mną, trochę z boku, jak przewodnik w muzeum, co opowiada dawne dzieje.   I nucisz cicho kołysankę, kiedy zmęczony siadam na podłodze, na ziemi...   Kładę się na twoim grobie.   (Włodzimierz Zastawniak, 2024-11-25)    
    • Ale dlaczego więźniarką ZIEMI?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Sytuacja jest patowa,ujmę to najprościej, przed snem lepiej film obejrzeć o "Królowym Moście" Pozdrawiam Adam
    • siedzimy na błoniach popijając jogurt   to jest ten moment kiedy widać jednocześnie słońce księżyc i gwiazdy   Julek mówi że początek to było jedno Wielkie Pierdolnięcie jest z technikum i wie co mówi ale ja czuję że było zgoła inaczej   byliśmy tam wszyscy na samym początku ktoś coś powiedział ktoś się nie zgodził i tak się zaczęło    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...