Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

wyśniłeś życie w tym śmierciopaku

szybują wszyscy w kółko na przemian

koła zębate szarpią wciąż przyszłość

dla jednych niebo dla drugich ziemia

  

chichoty losu co mogą wszystko

one tu rządzą wesołą mantrą

z głośników słychać muzykę skoczną

jednym ciasteczko lub ciernie w gardło

  

chmury rozkładu nad karuzelą

wyrzuca wielu jak szmaty w błoto

pełzają wolno pragnąc oddechu

lub łażą w kółko nie wiedząc po co

  

nie ważny geniusz czy jest idiotą

lecą niewinni zarazy nowe

jedno ich łączy nieodwołalnie

rzecz to banalna owszem game over

   

tam siny język nie chce się schować

gdyż wypowiedział już wszystkie słowa

gościu zaplątał gardziołko w łańcuch

ten go udusił więc cuchnie w tańcu

  

starsi młodzieńcy i dzieci małe

żywią nadzieję chcą jeszcze szaleć

ona żarłoczna wysysa człeka

na domiar złego dupę przypieka

 

klauny trzymają płomienie w rękach

by smażyć flaki bajzel zapętlać

przez okulary przyszłości szarej

widzą tabuny trupów tam całe

  

wirują w tańcu plamy pośmiertne

spadają skrawki ciał choć nie chętnie

od środka siła rozkładu rozrzuca

ze rusztowań człeczych zlatuje mięsko

szkielety z zimna kostkami trzęsą

  

na twardych siodłach dźwięczą miednice

piszczele czaszki przebrzmiałe życie

kiedyś na pewno wcale na trochę

ruch tu ustanie sklejony prochem

  

*

gdzieś tam podobno jest karuzela

człek z niej nie spadnie choć dech zapiera

a z dala w kącie jęczy uroczo

śmierć się przecięła swą własną kosą

 

*

są też klauny w ciemnym dole

uśmiechy martwe leżą obok

odklejone

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dziękuję :)
    • oo coś dla mnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaskakujące zakończenie.
    • Co tak stuka w szybę, co to za gruchanie? O, ptaszysko parapet zaraz wysmaruje. Pokaż, co masz w dziobie, listonoszu zbłąkany. To koperta A4, pewnie z banku dobre wieści.   Po paluszki i browara sięgam w zakamarki. Do lektury – wlepiam oczy zachęcony. „Mój najdroższy, pozdrowienia ślę z Sopotu Siadłam dziś nad kartką, by napisać   Bo poczułam potrzebę zdradzić Ci Co często umyka w zamieszaniu, Między prostymi rozmowami. Chcę, żebyś wiedział to czarno na białym.   Po prostu dziękuję za każdy poranek, Kiedy budziłam się sama, zapłakana, Za każdy wieczór, gdy zasypiałam Na Twojej poduszce, czując się   Najbardziej opuszczoną na świecie. Twoja nieobecność to mój stały punkt – mój dom. Pamiętam nie tylko te wielkie, wspólne chwile: Ślub, nasze podróże, pierwsze kroki dziecka.   Pamiętam bardziej te malutkie, codzienne rzeczy: To jak parzysz kawę w brudnej filiżance, Tę niecierpliwość, gdy jestem nieznośna, Tę siłę, gdy moja własna słabnie.   Przypominam sobie nasze wzloty i upadki. Z Tobą czułam, że nie mogę być w pełni sobą: Silna i słaba, poważna i całkiem szalona. Dałeś mi przestrzeń – zbyt małą na życie.   Byłeś moim najlepszym przyjacielem, Największą miłością i szczęściem. Po prostu chciałam, żebyś wiedział i pamiętał. To zawsze Ty byłeś moim wyborem.   Twoja żona. PS w drugiej, zalakowanej kopercie Tam skrywa się pozew, mój kochaniutki.”  
    • @Berenika97 wojna a właściwie jej skutki cierpienia niewinnych ludzi w imię ....... walki o pokój - sarkazm ale to dziś słychać wydawało się że wraz z komuną skończyła się walka o pokój, a jednak pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...