Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Baa... nikt nie myśli.
Raczej nie w moim typie bo w sumie skąd wiesz, że nie myślą? Czy zamiast -idę plażą- nie łatwiej dla Czytelnika zapisać - na plaży- albo -słoneczna plaża- dając pewne pole manewru?

Zastanów się...;)

pozdrawiam
Piotr

...dotarły linki?

Opublikowano

Nikt nie myśli? Z tym się nie zgadzam. Odwrotnie, raczej. Każdy myśli, tylko jedni częściej, inni rzadko."Słoneczna plaża"-o wiele lepiej, zgadzam się. Czy dzieci myślą o śmierci na plaży? Przysięgłabym, że nie, ale tego nie jestem już po Twoim komentarzu aż tak pewna. Przecież, rzeczywiście, matki ostrzegają, że mogą utonąć, albo o rekinach, to może myślą.
Dzięki za komentarz i przede wszystkim za linki. Odpisałam w e-mail. Pozdrawiam/Ania

Opublikowano

ma rację tygrys_pietrek, bo jak widzę taaakie błędy, zaraz reaguję i to bez pytania.
ro-ześ-mia-ne -dzie-ci: 6 sylab
nie -myś-lą -o- śmier-ci:6sylab
Jest zatem całkiem źle. Ma być 5,7,5. Poza tym temat nie ten.
Co kogo w haiku obchodzi, co one - dzieci - myślą, nawet, jeśli myślą o śmierci. To nie przepustka do haiku. "słoneczna plaża" jest dobra i nie ma co nad tym debatować, bo nie w tym miejscu błąd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...