Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

poniedziałki, jakie są każdy wie
po piąteczku
po weekendzie
nie chce się

 

z łóżka wstać, zrobić krok
światło razi czuły wzrok

 

a tu zegar z kukułeczką
napierdziela wskazóweczką

 

dajcie żyć!

 

poniedziałki dobrze wszyscy znamy
bo marzymy o rosołku naszej mamy

 

po weekendzie kacyk męczy
a to w lustrze dziwnie jęczy

 

wszystko boli, pali zgaga
nawet kawa nie pomaga


w głowie za to świeci jedna myśl:

niech się skończy poniedziałek dziś!

 

nawet teraz, o tej porze
kiedy widno jest na dworze
bo dopiero wpół do drugiej
jak na złość zebranie długie

 

a tu zegar z kukułeczką
rusza wolno wskazóweczką

 

masz ci los!

 

 

 

___

Blue Monday (pol. Najbardziej depresyjny dzień w roku) – wprowadzone przez Cliffa Arnalla określenie najbardziej depresyjnego dnia w roku, przypadającego jakoby w trzeci poniedziałek stycznia. 

 

__

Wszystkim spokojności i uśmiechu, to tylko jeden depresyjny dzień z trzystu sześćdziesięciu pięciu Damy radę! go przetrwać.

Trzymajcie się!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

@ais wiersz dowcipny i dobrze napisany :) podoba mi się

ja standardowo powiem to, co mówię w każdy Blue Monday, dla mnie najbardziej depresyjna jest niedziela wieczorem przed tym poniedziałkiem ;)  pozdrawiam i przewrotnie życzę dużo szczęścia w tym dniu!

Opublikowano

Zgadzam się, że najgorszy czas to niedzielne popołudnie. Tak gdzieś do czwartej jest jeszcze nieźle, ale potem myśli same wybiegają do cholernego, nielubianego poniedziałku. Trzeba się przestawić z nastroju relaksowego do bojowego, założyć kuloodporną kamizelkę i to jest najtrudniejsze. Na szczęście ból poniedziałkowy mija około pierwszej przerwy śniadaniowej — uderzam wtedy czołem w dno, gorzej już być nie może, teraz czeka mnie radosny lot ku górze, do tych chwil szczęśliwych, dni wolnych od troski.

 

Wesołego poniedziałku!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Jest w tym wierszu jakaś przewrotność, jako że aura beznadziei i wszędobylskiej chandry zderza się z tym melodyjnym, skocznym i wesolutkim wręcz tonem. Może to właśnie dobry sposób na radzenie sobie z tym dniem, ale i nie tylko. Pozdrawiam cieplutko i życzę pogodniejszego błękitu B)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dla mnie depresyjne niedziele były w latach szkolnych, więc teraz nie odczuwam dawnej presji xd

A dzisiaj mam akurat wolne, więc nadrabiam Netflixa :]

@kwintesencja Dziękuję za odwiedziny i przychylność.

Pozdrawiam :)

 

 

Jeśli ktoś pracuje od pon do pt w warunkach terroru, to rzeczywiście może czuć dyskomfort w niedzielne popołudnia.

@staszeko Dziękuję za odwiedziny i przychylność.

Przyjemnego tygodnia :)

 

 

Lubię pisać wesołe teksty. Ba, nawet nie chodzi o to, że lubię - one same się piszą.

W większości mam utwory pisane na wesołą nutę.

Jeśli uderzam w przykre tony, to dotyczą ważnych, społecznych spraw.

@koralinek Dziękuję za odwiedziny i przychylność.

Miłego wieczoru :)

 

@Tectosmith Dziękuję!:)

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...