@Nata_Kruk pewnie, że masz rację, ale mówienie o tym wprost, dawniej uchodziło za kastrację wszelkiej metafizyki i redukcjonizm postrzegania „ kompleksowego” a zrzucanie winy na czynniki obiektywne ( choć indywidualne) - stawarzało pozory unikania odpowiedzialności za czyny i brak pracy nad sobą - było naganne moralnie, dziś psychologia wspomaga ocenę różnych reakcji według kryteriów zdrowotnych, bo… jeśli nawet długotrwała anemia potrafi uszkodzić pracę mózgu, to co dopiero wywołują choćby takie burze hormonalne ;))