Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wianie


Rekomendowane odpowiedzi

to trochę dziwne , raz boli głowa a raz nie

najgorsza jest inwigilacja

nienawiść rodzi nienawiść

uraz powoduje wstrząs

nie można tego rozbić

nie można tego przetasować

nie nie nie

taka czapka z daszkiem 

ale akurat bez nadajnika

ualnos nie uranos

to wkurzające tak dawać się urabiać

zależy kto co

problemy osobowościowe

zmora dzisiejszych czasów

leki z różnych aptek

diagnozy jeszcze bardziej męczą

władza, władza , władza

władza też chce komfortu

ale nie każdy umie mówić co czuje

wszyscy czegoś chcą

zbawiciela

konspiracje

to troche nudne

kto jest kto

dziwne postacie

dziwne wydarzenia

dzieci , z tego się nie kpi

brak zrozumienia

ale trudno to zostawić

jajo ze skorupką

lub bez, takie miękkie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dodaję text, bo przecież nie wszyscy muszą słyszeć, bardzo nie delikatny byłem   Mgliści! Mgliści!   Téy ręki chyba ráz pierwßy ruchy Przywykłéy KURZYM STUKANIOM Pradawne Rodu (ręki bogów!) kieruią duchy Oporną ßeptom i graniom.   Ręka – potrzeba – być iako różdżka (rózga!) Morzu każąca i mia∫tu, I wßy∫tkim gło∫om i ∫ercom; pu∫tka Bogom po∫łußna – poiazdu (wrum !!)   Bez myśli wła∫néy ani woli, POZA Prędkości dziką mocą zwierza, POZA Pogardą śmierci i cierpień – żołnierza U∫t nieznaiących podłe ∫łowo: boli. (wrumm!)   Poiazdem śmigłym taka ręka, pewną, Wło∫em przepaści, bły∫kawicą toru, Niemożéł pogrom – poci∫k plą∫u – tęcza Gniewną ścież ognia rozpa∫ániu ∫tworu Wrogiego ślącá z niewidzialnych krain Zdań przewiezionych zawieruchę káźni (rózga!).   U∫łyß głos, o!, u∫łyß głos – to mówi Niebo! Słyß i piß iak déßcz (to mówi Ziémia), piß, to idzie żniwo! Małe drzwi, wą∫kie drzwi z nocy w dni w noc i w i – na powrót; Nie bóy śię, nabóy-gniéw, na bóy-∫én, już u wrót (mgliści!):   Twoia ręka nieu∫trach mi∫trz miecza ćwiczoną Muśi być: pióro bronią, ścieżka (znik) zielono... (poiaw) Paiąk na niczym, nie przerywáy żyłki – Ona twoia. Do∫konału żąda dzieło – Mgliści! Mgliść ową ∫śiy palcami, rękopi∫u ∫trzenic Pu∫tę śpiewáć moczárem – czárem mocy, zdrzewić! Ręka w pióro poiazdem boiowa dla bogów: Słowa ∫płyną wieczerne – ∫iłą ∫práwiß pokóy! Czołgiem bądź nam rozumnym i myśliwcem prawym...   Mgliści!   Wrum! Rózga! Kurzym stukaniom? Bojowym! Mgliści!
    • świat nie zwraca uwagi na nasze myśli marzenia  czasami się zatrzymuje  patrzy z ironią na nas  jak na intruza    zapominamy kim jesteśmy gubimy Boga  a świat rozgrywa swój mecz  bez nas nie może się obyć  daje więc trochę światła  wystarczy aby zostawić  mrok za sobą  wskoczyć na piedestał    niekiedy daje władać czasem  wszystko ustawiamy na nowo  mimo zadowolenia  upada nie tylko na kolana    tylko czasami się wstydzimy    5.2024 andrew 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A ja się czuję całkiem żywy jeszcze:)))   Pozdrawiam  
    • Komentarz odautorski: należy śpiewać w formie Bel Canto - głęboko, spokojnie i wolno...   Łukasz Jasiński 
    • @poezja.tanczy @poezja.tanczydziękuje pozdrawiam  ciepło @andrew
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...