Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 na koniec zmęczony Bóg (ten od stworzenia wszelkiego)

 przysiadł w Brzegach Górnych i zaczął strugać patyk

 do karania grzeszników i kłusowników lasów państwowych

 tak rozpoczęły się przygotowania do ostatecznego sądu

 a szykował się już ten sąd od samego początku świata

 gdy jeszcze nie było grani, gdy jeszcze Boga nie było

 

 wtedy miastowi nazwali to siedem grzechów głównych

 i jeden dodatkowy o misternej nazwie „coś tu jest nie tak

 żaden grzech nie przyznawał się do znajomości z drugim

 mówili, że zawsze, gdy ktoś kradnie żarówkę w bloku

 klatka schodowa zaczyna cuchnąć szczynami i dymem

 

 święty, kto przeżył zespół napięcia przedmiesiączkowego

 był taki - mówili na niego poeta, zostawił babę i dzieci, poszedł

 odmieniec w kapeluszu, z szalikiem i anemią - prosili go

 niech słowa będą krótkie i szorstkie jak wiatr na przecince

 niczym wspomnienie pierwszego kamienia na szlaku do Berda

 niech już nawet będzie kłamstwo nagie i rzetelne, a tu nic

 

 gdy ma się tydzień ku końcowi – liczymy nasze dzienne sprawy

 co niedziela ludziska próbują zjednoczenia z duchem świętym

 częściej biesem z czadów, ale jakoś im kurwa nie wychodzi

 

 po kazaniu widać łunę z napisem „dla czegoś mnie opuścił

 

 

Edytowane przez mars (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith To moja baśniowa wizja Mikołaja, miło że czytasz. Pozdrawiam serdecznie :)
    • @violetta   Radioactive zone: Muslimowo -----------------------------   Wyszedłem znikąd… ― donikąd idę… Gołe stopy mlaskają w rozmokłym błocie drogi, pomiędzy na wpół rozmytymi śladami samochodowych kół. Drobne krople lodowatego deszczu kłują moją twarz. Obezwładniający strach odbiera oddech, chwyta za kark zimny skurcz. Z każdym kolejnym przepływem skłębionych, chmurnych formacji ― jeszcze bardziej narasta niepokojąca cisza… Poruszają powoli sinymi wargami, lecz słyszę tylko piskliwy szmer……………. Po obu stronach przechylone, drewniane płoty… ― zdewastowane domy, w których mieszka ― jedynie ― śmiertelność. W otwartych, zamkniętych… ― zasłoniętych firankami oknach ― wpatrują się we mnie nieruchome, straszliwie zdeformowane twarze ― ni to ludzi, ni to ― umarłych zjaw… Wytykają mnie palcami i szepczą ochryple: „to on, to oon, tooo, ooooon…”   Coraz bardziej dokucza mi potworny ból, kiedy przybliżam się do nie wiadomo, czego, niczym kulejący, powracający z frontu ― złachmaniały żołnierz.(wyłysiała, pozbawiona zębów, wykręcona spazmem karykatura człowieka!) Wlokę ostatnim wysiłkiem woli ropiejące, krwawiące ciało, ciągnąc za sobą odór gnilnego rozkładu… Zniekształcone głosy w mojej głowie… ― upiorne szepty, które wciąż do czegoś namawiają, które szydzą ze mnie, oskarżają… Próbuję je zagłuszyć krzykiem, zatykając pulsujące uszy… ― albo macham bezwładnie rękami, aby odegnać..., aby…   Nadciąga noc…   (Włodzimierz Zastawniak, 2017-02-12   ***   Muslimowo – wieś w obwodzie czelabińskim na Uralu w Rosji (w pobliżu granicy z Kazachstanem). Przepływa przez nią rzeka Tiecza (dopływ Obu), która jest jedną z najbardziej skażonych rzek na świecie z powodu wylewanych do niej od lat 50-tych XX w. odpadów promieniotwórczych przez jeden z największych w Rosji zakładów atomowych „Majak” (Latarnia morska). We wsi tej mieszkają ludzie w warunkach wysokiej radioaktywności.      
    • Okazałeś się dokładnie taki sam, jakim Cię malowano.   Jesteś brudnym płótnem,   które sam pokryłeś pięknymi farbami, żeby ktoś chciał kupić ten obraz.   Ja stałam w kolejce z uszykowanymi pieniędzmi.   Dobrze,że ktoś zdążył kupić go wcześniej.   Wtedy byłam bardzo smutna.   Teraz jestem wdzięczna, zobaczyłam opinie pod targiem, gdzie go znalazłam, że farby się zmyły, a obraz okazał się zakłamany.
    • @Starzec no prawie, prawie, erekcjatko ;) 
    • @Arsis jeżeli chcesz wierzyć w kosmitów, to trajektoria 3i atlas jest taka sama jak wysłany sygnał wow z 1977:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...