Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

magiczny realizm


Rekomendowane odpowiedzi

ten dom

źle reaguje na zimę

w skutek dawnych ran

ciepło szybko z niego uchodzi

 

Agnieszka nie otwiera okien

boi się chłodnych spojrzeń

rano chodzi do piwnicy

musi go na nowo oswoić

 

nie chce by chłodne ściany

zadawały wciąż te same pytania

dlaczego czytasz dlaczego piszesz

co sąsiedzi powiedzą

 

wtedy wszystko zaczyna wirować

sufity ściany podłogi

Agnieszka wybiega na podwórko

ludzie ludzie kręci się kręci

 

a oni chodzą do kościoła

odwracają wzrok

nie chcąc tego słyszeć

 

Agnieszka znieczulona obojętnością

wraca do domu rozmyślając

szaleństwo to ona czy świat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN ... a dzieli je tylko  ponad 40 lat. Pozdrawiam .
    • @andreas Nie odczuwam tego jako problemu. Raczej jest to kwestia warta zbadania. Tak jak na przykład przestrzeganie praw nie jest problemem a raczej wyzwaniem.
    • @aff Wiesz, nie wiem czy wiesz, ale figurant ma konotację również kryminalną. W prawie karnym nazywają tak tych co się kręcą wokół przestępstw, ale ich nie robią. Wiem, bo w takim miejscu robiłem dość długo i czasem uważali mnie za figuranta. A jak już zdaje się naprawdę im udowodniłem, że byłem co najwyżej figurantem to mnie zdaje się zwolnili. Nie przepraszam chcieli chyba - o ile to jest prawda a tu schizo więc 100 prawdy trudno się doszukać - chcieli żebym poszedł  z donosem na Policję. I zdaje się jakbym poszedł to bym poszedł z donosem tylko na siebie. No różne takie podpisy, psy tropiące, miły policjant etc. A potem się jeszcze chyba okazało, choć pewności nie mam, że im wyszła chyba klapa, bo jakoś nie słyszałem żeby kogoś kogo znałem bardziej drapnęli. No ale też nie wypytywałem, bo straciłem kontakt. No a potem pobujałem się tu i tam, żona mnie spłaciła, i zająłem się pisarstwem na dobre. No ale wiesz strach jest taki, i to ich chyba, że zawsze coś mogę opisać. A mogę. Choć już pozapominałem całe mnóstwo i nie chcę sobie przypominać. Ale wiesz czasem takie pytanie człowieka złapie kto tu jest zdrowy, a kto chory tak naprawdę? Kto powinien brać leki, a kto wcale nie? Z kim na oddział, a kogo lubić po prostu, bo wporzo... Ech, życie boli, nic nie boli tak jak życie...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zrobiłem taką auto-esencję wedle mojej subiekcji. Faktycznie oba utwory mają dużo wspólnego. Dziękuję za górne nawiązanie, pozdrawiam!
    • @Wewnętrzny Odgłos   A proszę bardzo, moja religia ma blisko 6000 lat i jest starsza od sekt monoteistycznych - judaizmu, chrześcijaństwa i islamu, także: od buddyzmu, podstawowa różnica pomiędzy religią politeistyczną i monoteistyczną jest taka, słowiański poganizm jest złączony z trybem sześciu pór roku i jest mocno związany z realizmem, stąd: Perun - Piorun, Światowid - Światło, Jaga - czarodziejka itp. itd. Oczywiście, my, Słowianie, wierzymy w byt nadprzyrodzony, stąd: spalanie ciała po śmierci danego członka - prochy oddajemy Świętej Matce Natury - Ziemi, natomiast: dusza odchodzi w zaświaty....   Przechodniu   Nie mówmy już o żadnej tam Sparcie, zmęczeni synowie Ateny    odmówili bezsensownej walki, rozmawiają zrezygnowani o zielonej trawie,   niedługo spadnie zabrudzony śnieg, puste ramiona lasu drżą - Strzybóg    ostrzega: najpierw - wolno i potem szybko jak najszybciej,   widzisz już tylko same puste bezdroża, posłuchaj mnie - jam jest Świętowit...   Autor: Magdalena      Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...