Bistro

[mars]

Gość do kelnera w mieście Ćmielów:

„Cóż to za ciecz jest, przyjacielu?!”

Na to ten mu odrzecze,

znając wszystkich dań ciecze:

„To jest rosół, mój drogi, z kur wielu!”

[staszeko]

Rosół w bistro? Chyba z gościa, który nie zapłacił za rachunek.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zawiłe, ale da się zjeść.

[mars]

@Kapistrat Niewiadomski tu już nie chodzi o rosół, tylko o grę słów

[staszeko]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sama gra słów to dla mnie za mało, tym bardziej, że nie wydają dźwięku.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[mars]

@Kapistrat Niewiadomski na to już nie mam wpływu

[staszeko]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie znasz swoich możliwości. Posłuchaj tej muzyki, może zainspiruje…

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

[Duilla]

@mars

Gość do kelnera w mieście Ćmielów

przynieś mi proszę siedem kisielów

cóż to za ciecz jest, przyjacielu?!

za dużo wody , a mało kisielu

na to ten mu odrzecze

trochę to rzadkie, nie przeczę

znając wszystkich dań ciecze

uczyłem się tego ćwierćwiecze

to jest rosół, mój drogi z kur wielu

a kury karmione wywarem z chmielu

 

[mars]

@Duilla limeryk hip-hopowy?

[Duilla]

Nie przyszło mi do głowy

że to limeryk hip-hopowy

Twój utwór jest Już czadowy

zmieniłem go trochę  w bardziej rapowy.