Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ewa przedzierała się przez chaszcze do zapomnianego przez administrację Rakowic zakątka, gdzie znajdowały się bezimienne groby Żołnierzy z 1920 roku. W jednym z nich miał leżeć jej stryj, ochotnik-kawalerzysta, wcześniej przepowiedziawszy własną śmierć. Zginął wraz z całym oddziałem, z którego nie ocalał prawie nikt. Po 1945 roku temat wojny polsko-bolszewickiej był zakazany. Mogiły zarastały i tylko nieliczni tam docierali, aby zapalić światło.   Odmawiając modlitwę, usłyszała raptem szczęk metalu. Bardziej zdumiona niż przestraszona odwróciła się i po drugiej stronie ścieżki zobaczyła ułana. Na koniu: okrytego błotem i pyłem, pokrwawionego. Pewną ręką postawiła na jednej z zapadłych mogił gorejący znicz.
    • pamiętam piesze pielgrzymki   noce pielgrzymkowe są zawsze za krótkie bąble wyspami bólu na mapie stóp pokrzywa jak balsam koi przebyte kilometry tylko msza o piątej rano jest nadzieją :) niech ONA prowadzi
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wiesławie... ślicznie zakończyłeś. Niech użyźnia, 'coby' nie za wiele.. ;) Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dagmaro, od dawna już chyba wiadomo, że człowiek to.. chemia.. mamy z niej w sobie masę. @Jacek_Suchowicz ... lubię takie wiersze, bardzo dobrze 'pociągnąłeś' temat, dobra puenta.... Muszę kończyć, zatem dzisiaj bez rymowania... :) Pozdrawiam.  
    • Co noc rzeki umierają, stygną gwiazdy w nieruchomych taflach. Bezszelestnie płyną skrajem łąk i lasów nie chcąc w uczuciach gmatwać. Łzami brzegi obmywają żądne słyszeć słowo jakieś miłe, otulone mgieł woalem, by je posiąść las zechciał choć przez chwile. Lecz las milczy granatowo. Ciemność puchem oblepia powieki. Drzewa tłumią każde słowo a umierają nocą samotne rzeki.   2010
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...