Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ponuro straszno


Leszczym

Rekomendowane odpowiedzi

 

A on miał w sobie nieprzebrane pokłady lęku i tym sposobem zrobił się straszny. A za oknem panowały wygórowane oczekiwania i wymagania oraz przesadzone wnioski, oskarżenia i przydługie pozwy. Było mroźno i wiało, co wielu spisywało i rejestrowało. Zawodził śmiech tłumiony rozpaczą. Mówili o nim strach na wróble, choć akurat ptaszki w ogóle się go nie bały. Zresztą ptaszki są tutaj na ogół odważne choć bywa, że wzbraniają się do ludzi, ale wcale a wcale nie boją wbijać się w przestworza, a raczej wzbijać. Tylko tam – w wysokich przestworzach – jest przestrzennie i malowniczo. Tylko tam skrzydła i pióra mają głęboki sens.

 

 

Warszawa – Stegny, 12.11.2022r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...