Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

życie rzeką spłynęło


Rekomendowane odpowiedzi

nie nabierając oddechu
wpadłam do jego rwących kipieli
nurt oddala mnie od brzegu
płynę zachłystując się myślami
mijam
(nie-do)statki
wiry (ce)nowe
od-dech łapię
jak ryba spragniona westchnień
obijam się o kamiennych obiecanek
ostre kanty
omijam zakola (pół)prawd
maneandry głupoty
topię smutki
na falach (rad)ości
i płynę
targana wichrami emocji
to spokojnie
to burzliwie
w towarzystwie rekinów
których ominąć się nie da
płynę
by w morzu opłat zginąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno mnie nie było, ale już się poprawiam.
"jak ryba spragniona westchnień
obijam się o kamiennych obiecanek
ostre kanty"- to mi się bardzo podoba

Poza tym to ładnie, jak już zostało powiedziane troche inaczej o zupełnie nieinnym :)

A ta końców to rzeczywiście trochę taka dziwna w stosunku do reszty- celowe?

zielono n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...