Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

oddech anioła na szybie


Rekomendowane odpowiedzi

od kiedy zaistniałeś w moim życiu
regularnie zapominałam o moim aniele

co raz częściej zdarzało się
że zmarznięty
(z podkulonymi skrzydłami)
bezradny siedział na parapecie
w milczeniu czekając
na mojego wzroku najmniejszą uwagę
na choćby niedbale
rzucone
„dzień dobry”

czekał cierpliwie

wiedział
że gdy znikniesz
ja znów otworzę okno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm, niezły pomysł, naprawdę dobre, podoba mi się...

co raz częściej zdarzało się
że zmarznięty
(z podkulonymi skrzydłami)
bezradny siedział na parapecie
w milczeniu czekając
na wzroku mojego najmniejszą uwagę
na moich ust
(choć ciche)
„dzień dobry”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jest błąd. Gdzie? W wierszu.
2. Iwersja!!! I to taka, że aż boli.
3. "na moich ust
(choć ciche)
dzień dobry" - bla bla bla bla
4. Anioły (jakiekolwiek) są tak wyeksploatowane w poezji, że właściwie każdy powinien leżeć podłączony do respiratora i być po ostrej defibrylacji. Proszę tym nieszczęśnikom dać spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...