Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ale jest tylko jeden - w tytule :) Za to czasowników jest rzeczywiście sporo, ale to chyba z powodu "dynamiczności" przekazu. Dziękuję Ci !

 

 

Ciekawa myśl! Chcę ją złapać w troskliwe, opiekuńcze dłonie. Uczę się tego .:)  Dziękuję Ci i pozdrawiam!

 

 

 

Tak, nadzieja jest chyba właśnie wiarą w sens... Dziekuję i miłego wieczoru, Joanno! :)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wspaniałe, trafne, budujące słowa! Serdecznie Ci dziekuję :)

 

 

Ładnie to ująłeś :) Ja rzeczywiście niedawno biegłam za latawcem i w ostatniej chwili zdążyłam nadepnąc jego ciagnący się po ziemi sznur. Biegłam, bo miałam nadzieję, bo nie chciałam go utracić. Bardzo to przeżyłam :) Dziękuję Ci!

 

Opublikowano

@duszka

Jest tam postać bardzo chorego chłopca, który nie chodził. Lubił puszczać latawiec, czuł wtedy wiatr i siłę. Gdy umarł, to jego mama i przyjaciel przywiązali urnę z jego szczątkami do tego latawca i puścili z wiatrem na morze.

Tak mi się skojarzyło.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, bo zawsze jest możliwość lepszego zrozumienia sytuacji, własnego dojrzewania.., bo istnienie jest żywe :) Dziękuję Ci za zachętę i otuchę :) Pozdrawiam!

 

 

To sznur jest decydujący - on nas ze sobą właściwie łączy, bo w obie strony. Dziękuje Ci, Grzegorzu, za wrażliwy odbiór i pozdrawiam! :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...