Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jąkanie czyli mój wielosylabizm


Rekomendowane odpowiedzi

Zaciąłem brew na spojrzeniu w dolizny
przemknąłem jedynie ręką strudzoną w garść
nieuduszona mysz doznała chęć życia
nim równowaga zadrwiła - leżąc na podłodze.
Zatkane pory już nie tęskniły łzami
czasem tylko gdy przelatuje przez uszy
skondensowany moralitet ukochanej
zapieram się w dwóch ścianach
ostrząc szyję zerwanymi ścięgnami
potem język zastanawia się nad sylabą
dwojąc się i trojąc.
A w płaczącej duszy robię wszystko
by się nie zająknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by poddać go lekkiemu lifftingowi ;-), pozbyć się dosłowności , nadmiaru określeń i zastosować nieco inną formę.Jednakże wiersz treściowo budzący zaciekawienie, użyłeś wielu metafor, widać w nim Twoje inspiracje i da się wyczuć słownoplastyczny klimat.Pozdrawiam nocną porą. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...