Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Aniele Boży...


grzegorz-kot67@o2.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Stary dom na wzgórzu z pochyłym kominem,
popłakuje w ciszy, chorej matki łzami.
Czas łyżką komuszą...  białą papką karmi,

modli się do Boga - strugi życia wymień!

Obora już pusta, co w środku zabrali,

dwie krowy, trzy owce - kurki i króliki.
Kułak za pół ceny...  bo ustrój półdziki,
dlaczego, zapytasz?... Przy granicy - Stalin?!

Wpadli w czarny indeks, pod lupą do końca,

synu  ucz się...  błagam w przyszłości jak znalazł.
Matka nakazała i po trosze wiara,
a przy pożegnaniu, jakże Ona drżąca.

Po drodze matuchna - odeszła...  czekając,
pogrzeb tam za mostem, na wzgórzu przy ojcu,
Pożegnanie czułe, wiejskie, tak po swojsku,
odszedł już ostatni - co kochał mnie Anioł!

Edytowane przez [email protected] (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...