Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

na szachownicy świata 

zaporoska królowa białego błysku 

 

tylko nie wpaść w ręce Niemców 

zapinki fragmenty pończoch

skrzynie włosów 

holokaust 
 

przywieźli łzy strach

i dziwną ciszę Bandery

pocisk w lutym zabił jej matkę i psa

Daszka ma teraz sześć godzin

polskiego za darmo

 

chłopców Śląska Słowaków

Łotyszy w mundurach SS

w niesprawiedliwości losu 

z Hitlerem po nowe rozdanie 



dziecko w trumnie podrosło 

z igliwia sosny zupa

hołodomor 

 

 

na ile Nadsanie polskie

a mowa Łemków nasza 

przyszłość też

czarna

 

człowiek pudło rezonansowe

samolubnych genów

 

rządzonych 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Michał_78 Ale na codzień, w normalnie żyjącym społeczeństwie być może lub byś nie mógł... ciężki temat... Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, dziękuję za wszystko

@Dag Zawsze jest środek, nawet hitlerowcy są na Liście Sprawiedliwych wśród Narodów Świata... jednak jest on cichy i słaby... dziękuję za wszystko

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Najbardziej uderzyły mnie te dwa wersy:
 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wojna to ekstremalny sposób realizacji różnych celów: również torowania drogi genom własnej grupy, kosztem innych grup.

 

Pozwól, że skomentuję Twój wiersz cytatem z książki The Painted Bird Jerzego Kosińskiego (niestety nie posiadam polskiej wersji, ale można przetłumaczyć z łatwością na translatorze Google):

 

When the sufficient number of birds gathered above our heads, Lekh would give me a sign to release the prisoner. It would soar, happy and free, a spot of rainbow against the backdrop of clouds, and then plunged into the waiting brown flock. For an instant the birds were confounded. The painted bird circled from one end of the flock to another, vainly trying to convince its kin that it was one of them. But, dazzled by its brilliant colors, they flew around it unconvinced. The painted bird would be forced farther and farther away as it zealously tried to enter the ranks of the flock. We saw soon afterwards how one bird after another would peel off in a fierce attack. Shortly the many-hued shape lost its place in the sky and dropped to the ground. When we finally found the painted bird it was usually dead. (...)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk Pięknie i melancholijnie o cykliczności i o zawieszeniu między porami roku, kiedy jesień odbiera to, co wiosna ofiarowała. Szczególnie poruszające jest zestawienie kasztanów - "kasztanowe, jak niegdyś moje włosy" - z refleksją o czasie, który "ochoczo je popieli". Wiersz jak impresjonistyczny szkic.
    • @huzarc Świetny! Metafora "światłowodowa sierść" - połączenie czegoś organicznego z technologicznym. I ten kontrast między pozorną "miłością" a "tresowaniem" na końcu. Ta "złota smycz w brokatowej obroży" brzmi bardzo dwuznacznie. No bo właściwie kto kogo tresuje?
    • @LeszczymCałe nasze życie to ciągłe wybory. Dla mnie to są raczej nieprzewidziane skutki naszych wyborów. Tak, jak nieprzewidzimy naszej przyszłości, czy przyszłości kraju, świata. Bo jej się nie da przewidzieć. Czy wybierając np. kierunek studiów, jesteśmy świadomi, że to nasza decyzja? Dla mnie to oczywiste, mogę uzasadnić, dlaczego chcę to studiować. Ale nie mogę przewidzieć, czy po  ich skończeniu będę zadowolona. To też jest dla mnie oczywiste. Determinizm zakłada, że wybierając ten właśnie kierunek, nie robię tego z własnej wolnej woli, bo już jest "zapisany" mój los, i nie jestem tego świadoma. I to mnie przeraża przeraża. Tak, jak w poglądach religijnych Kalwina - jesteś zły i grzeszny, bo do tego zostałeś wybrany i nic nie możesz z tym zrobić. Ale to oczywiście skrajny determinizm - predestynacja. Ale masz rację, nad wszystkim można się pozastanawiać. :)
    • @LeszczymCzyli komfort w jak najszerszym rozumieniu tego słowa. A to już bardzo dużo w sobie mieści, bo można rozszerzać i rozszerzać .... :) A komfortowa piosenka może być komfortem dla naszych uszu, naszej estetyki muzycznej, odpoczynku, jazdy samochodem ... Świetnie, że taka powstanie. Pozdrawiam. 
    • @Alicja_WysockaAlicjo, a może ten deszcz to postać boga z mitologii, który cię uwiódł? Skojarzył mi się z Zeusem, który pod postacią złotego deszczu uwodził Danae. :) Twój wiersz jest uroczy, zmysłowy i bardzo poetycki. Końcowe wyznanie - potrzeba bliskości. Życiową sytuację przekształciłaś w coś magicznego. Piękny! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...