Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W wiśniowym sadzie


Rekomendowane odpowiedzi

Wśród drzew wiśniowych w sadzie milczącym

Tam gdzie orkiestrą bąk, pszczoła, osa

Cudowny zapach w nozdrza kojący

A gołe stopy obmywa rosa

 

Szłaś w białej sukni z koszykiem w dłoni

By wiśni narwać ów koszyk cały

I nagle motyl usiadł na skroni

Ty się nie zlękłaś, klejnot wspaniały

 

Gdy tak stąpałaś po mokrej trawie

A włosy Twoje jak len puszyste

Wtedy spojrzałaś na mnie łaskawie

Dojrzałem w oczach gwiazdy srebrzyste

 

Nic nie mówiłaś, uśmiech wysłałaś

Który był dla mnie jak zaproszenie

Ochoczo koszyk swój mi podałaś

Pomiędzy nami ciągłe milczenie

 

I szliśmy razem wśród drzew zieleni

Nad nami niebo błękit wylewa

Rubinem owoc w słońcu się mieni

Przed nami cisza, trawa i drzewa

 

Nagle stanęłaś w tym pięknym sadzie

Dłonią swą smukłą wiśnie zerwałaś

Jedną wisienkę do kosza kładziesz

Drugą z uśmiechem mnie częstowałaś

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...