Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kiedy myślę o jutrze słyszę wycie wilków.

Bicie spiżowych dzwonów, ujadanie psa 

w ostatnim domostwie. Oddech żołnierza 

szukającego snu na wilgotnym mchu. 

Trzepotanie czarnych skrzydeł. 

 

Przecież przed momentem 

piliśmy nad Odrą ciepłą wódkę.

Jeszcze światło nie paliło brzuchów śpiących ryb. 

Przecież przed mrugnięciem śmialiśmy się z życia. 

Teraz śmiejemy się tylko z niespełnionych marzeń. 

 

Kiedy myślę o jutrze wiem, że już nadeszło 

i wtedy zasypiam. 

Za oknem gaśnie ostatnia gwiazda. 

Na wschodzie czerwienieje kolejna łuna. 

W kosmosie być może 

umiera któreś ze słońc.

Edytowane przez Zoso (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...