Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pewnego znajomego, który od pewnego czasu zaczął się dziwnie zachowywać. Nagle jakby najadł się jakichś jagód szaleju. Zaczął się wypowiadać z lekceważeniem o wszystkim i wszystkich naokoło, bo on miał tyle szczęścia, że opublikowano jeden jego utwór, zresztą nie najwyższych lotów, bo pisany pod wpływem choroby i mieszaniny alko i leków psychotropowych. No rzeczywiście, jest to powód do tego, żeby czuć się od razu kimś wyjątkowym, na piedestale, lepszym od całej tej hałastry zwykłych zjadaczy chleba. On, moim zdaniem, nie powinien jeść zwykłego chleba, tylko co najmniej złoto, taki jest wyjątkowy.

 

Warszawa, 26.07.2022

Opublikowano

@sowa nie, ale czy tu są tylko wytrawne teksty i wytrawni poeci? Jeśli tak, to widzę że tu oczekujecie samych superlatywów pod swoim aderresem a do tego jesteście wręcz zakochani w samych sobie. Zajmij się  sobą i swoją mistrzowską poezją.

Opublikowano

Ależ nie, czytaj sobie co chcesz, ale Twoim jedynym celem jest chyba tylko pośmianie się z twórczości innych i spostponowanie jej, tak żeby samej się dowartościować. Bo Ty tak naprawdę to masz innych za gorszych. Ale nie bój się, znajdzie się taki, co będzie miał Ciebie za gorszą, mimo żeś zdrowa i nigdy nie była niepełnosprawna (ups - jak to się teraz mówi - niepełnosprytna, no bo to przecież tak fajnie jest wyśmiewać się z niepełnosprawnych, prawda?) Możesz się poczuć diowartościowana. 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Podcięte skrzydła w studni, sumienie z origami Ty, ja - przy chybocącym stole: dzielimy pustkę - zardzewiałymi sztućcami   Ty, patrz! Wyszło serce!  ... z powyłamywanymi nogami   Reakcja wybuchowa - na waniliowe perfumy I nuklearne pojednanie głupoty z rozumem   Świat nas nie chce: dlatego stoimy za drzwiami W kaloszach chlupocą łzy - "dobrymi" monetami ...     
    • Otwórz magię świata, Pandoro ... ! 
    • W założeniu ma być przyjemnie. Rodzimy się z obcowania, które ma sprawiać rozkosz, celem ma być ogólne szczęście i dobro zarówno każdej jednostki jak i ogółu.  A jednak ...    Zbiorowości ludzkie są jak kiepski film, gdzie reżyser odszedł z powodu równie kiepskiej płacy.  Wszyscy chcemy coś udowadniać, smarkamy, szeleścimy, kręcimy się, dzwonimy ze szczegółowymi raportami z każdego udomowionego pierdnięcia i każdej zawodowej zgagi ...  Co jakiś czas ktoś umiera, choruje, lub rodzi się na nowo.  Tak, to wzniosły czas refleksji, wszyscy pokornie stulamy uszy i ogony po sobie ...  Na krótką chwilę - zanim znów zaczniemy smarkać, bekać, obcować płciowo, użerać się z szefem, żałować za grzechy ...  I tak się to kręci, z dokładnością co do niemal każdego "normalnego, przeciętnego życia." Oczywiście, zdarzają się tacy, co to wybiorą się w Himalaje, odkryją komórkę, która nie da się zgładzić żadnemu schorzeniu, wezmą ślub w Las Vegas czy adoptują małego Afroamerykanina ...  Tylko co z tego? Przytłaczająca większość "tkanki społecznej" jedynie przenudza żywot, już nawet nie gotujemy z torebek i nie czyścimy chemicznie foteli po każdej sesji streamingu.  Odkrywamy! A i owszem! Z reguły całkowity brak wiary, rolki na Instagramie i pretensje do tego, czego nie dostaliśmy.  (... Od kogo?)  A jeśli umrzemy, to co? Kolejni będą szukać niemainstreamowego logo i nowego looku i hipsterskiego dizajnu.  Bo najgorsza jest przecież myśl, której nikt głośno nie wypowie: "takich jak ty są tysiące." Nawet ta refleksja brzmi bardzo nieoryginalnie, chyba już nawet kiedyś ktoś podobnie do mnie chrząkał?    (No świnia jestem, wiem, przepraszam ...)   
    • @Jacek_Suchowicz no tak, do tego jestem stworzona:)
    • czy śmierć jest prywatna czy może nawet państwowa nie łatwa to jest zagadka  i już mnie boli głowa   pogrzeby ZUS refunduje lecz czy się pozwolą rozsypać zwłaszcza w miłosnym uścisku czuję że rośnie tu lipa :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...