Oddechy one wypełniają salę
Ja pośród nich
Ja same ale absolutnie całe
Idę ścianą żeby nie przeszkadzać
Panom
Poza sobą poza pokojem
Jestem w klubie MMA
@Annna2
Wprawdzie zainspirowałaś się obecnym konfliktem, ale to wiersz uniwersalny. To bardzo ważne i mocne, że brutalność wojny zestawiłaś z pytaniem o Boga. Bardzo przejmujące strofy - modlitwy, protestu i rozpaczy. Chciałam napisać więcej, ale chyba zabrakło mi słów - dziękuję, że piszesz na takie tematy, jesteś wspaniała.
@Alicja_Wysocka Alicjo nie odnoszę się do twojego komentarza tylko piszę ogólnie. Roma pisze cudowne teksty i nierozumiem dlaczego w to wątpi, może - przez skromność - zupełnie niepotrzebnie. Chciałbym aby była odważniejsza bo wielu autorów próbuje pisać, a tylko nielicznym to się udaje.
Czy po pożodze dać radę się podnieść?
Czy upaść i nie wstać już nigdy więcej.
Podobno nawet na Marsie może pojawić się życie,
życie...
Jaskrawy mak na glebie z truchła jadowitych skarg-
niewysłuchanych.
Ja chcę zatrzasnąć drzwi
przed nieproszonym gościem, który drwi,
tak ty...
Zamykać sny przed ciemnokrwistym płaszczem brudnej rdzy.
Ja, ja, Jaskrawy mak na glebie z truchła jadowitych skarg-
niewysłuchanych.
Jaskrawy mak na glebie z truchła jadowitych skarg-
niewypowiedzianych od lat.
Jaskrawy mak