Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

migrena współczesnego


Rekomendowane odpowiedzi

Biją mnie na oślep powiadomienia;

Błysków fleszy serie i błaznów pienia.

Kłębią się w świecącym prostokącie

Niby mym czworobocznym horyzoncie.

 

Brzęczy pudełko nieznośną wibracją;

Z napięciem i wzdęciem, raczej nie z gracją.

Zaraz pęknie od informacji zbędnych

Jak moja głowa od rozumień błędnych.

 

Bo nijak mi pojąć pęd tego świata

Co nowościami żywotność mi płata.

I choć ten dywanik czerwony mi kładzie,

To brzęk życiodajny - chowam w szufladzie.

                   

                        13 VII 2022 
 

 

Edytowane przez koralinek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • koralinek zmienił(a) tytuł na migrena współczesnego
  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • komar kronika olsztyńska miska hymn zupy Wittlina świeże pranie białe noce krew na twarzy Balladyna oczy zamknę pod powieką Maupassant'a baronessa wściekły wstanę wstanie w lustrze rycerz błędny Cervantesa
    • @Duch7millenium Z tego też powodu ( interpretacji) unikam mieszania Boga w poezję. Gdyby nie czas, nie odważyłbym się na to.
    • oczarowany stoję przed półkami alkoholi pięknych i kolorowych uśmiecham się dzikie rumy wódki imperialne spacerowy eskapizm Rimbauda spełnia życzenia mała Gina a kumple już pod ziemią Waldek Tomek Jasiu za wasze chciałbym wypić kiedy Nowy Rok przychodzi z jebanym entuzjazmem na ten nieludzki świat          
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Powiem prawdę: było by nudno gdybyś przytaknęła!                        Podstawową cechą poety jest wrażliwość - widzi więcej jak typowy pożeracz chleba. A w społeczeństwie jest mnóstwo wrażliwców, z których nieliczna grupa (my) wylewamy, co nas boli, na papier (chociaż można do gardła z procentami). Większość ma ciekawsze hobby albo udaje twardzieli. Co będę pisał: jak raz się przyznałem że lubię pisać wiersze - spojrzano na mnie z wielkim współczuciem. (w oczach: chyba zwariował na stare lata)                               Masz rację nim się człowiek zorientuje, że jest poetą to już po terminie gwarancji.                          Widząc wiele więcej nie jesteśmy w stanie reagować (to ciebie nie powinno obchodzić - nie twój cyrk nie twoje małpy) - czasem bardzo boli ta bezradność     
    • bardzo fajne podoba się pomyślane dwojako:   - jako opis nocy gdzieś nad jeziorem   dźwięk nocnych świerszczy mrugnie świetlików na niebie gra cieni zjaw wszelakich duchów balet oniryczny do samego świtu a gwiazdy stanęły jak gdyby bez ruchu   - jako lekki erotyk   pośród nocnych świerszczy zagubił się wianek wśród woni szafranu i tańczących cieni może go przypadkiem odnajdzie poranek zniknął ślad po wstydzie i nic się nie zmieni   pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...