Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W sidłach nocnych wyznań


Rekomendowane odpowiedzi

W nocy przewracam się na prawy bok
W ciemnym kącie
Widzę gitarę zakurzoną i nieużywaną
Nie miałeś jej w dłoniach odkąd się poznaliśmy
Teraz grasz na mojej szyi
Wiem że masz długie, blade palce
Tatuaż na piersiach i
Kolczyk w lewym uchu, który błyszczy
Przy nocnym świetle latarni, wpadającym przez okno
Portret z poduszką
Pozwalasz mi patrzeć
Dotykać
Boję się, w strachu że nie jesteś prawdziwy
To głupie, bo przecież siedzisz blisko
Oddychasz
Czuję twoje ciepło
Serce masz zakryte pościelą
Jednak wiem, że pulsuje w nim krew
Więc jesteś, cały mój
Mój wzrok pada na pięć fiolek
Leków nasennych na nocnej szafce
I wino półwytrawne
Rozwijam włosy z wałków
Padam na poduszkę, przysuwasz się
Zawsze powtarzasz, że lubisz ich kolor
Rudy, choć naturalnie są brązowe
I za każdym razem "farbuję je dla ciebie"
Więźnie mi w ustach
Grasz na mojej szyi
A jednak czasem dotyka mnie myśl
Że nie chcę być twoją gitarą
Boję się zostawać na noc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...