Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zakończenie Roku Katorżniczego


Rekomendowane odpowiedzi

 

W końcu wstaję jeszcze ten jeden raz.
Co roku w ustach stek tych samych fraz.
Krawat luźno przypiąć - trudu tyle;
W końcu będzie dusić jeszcze chwilę.

 

Dusza luzem ulicami idzie, 
W myślach; "jutro będę na Ibizie";
Ale prędzej to na mej działeczce -
Może nikt tam dusić mnie nie zechce. 

 

W busie skwar i trąci jak przystało;
Ludzi gwar i czuć że nie padało. 
W sumie warto by wyczekać deszczu,
Co by zmyć ten cały brud banałów,

 

Oraz zaznać ożywczego dreszczu.

 

II

 

Drzwi otworem już przede mną stoją;
Nie przyznają że to mnie się boją -
Że ostatni raz ja wkraczam w gości
Na oberka w tych przeklętych włościach. 

 

Świstek w ręku podziękowań pora
Za ten trud od rana do wieczora;
Papier krwią męczeństwa przystrojony
Paskiem świętym, polskim, zasłużonym.

 

Rozmów źródła całą wolną zgrają
Słów potoki naraz wypuszczają.
Wśród zebranych jeden głos się niesie;
Pieśń zwycięstwa nad oświatą grają

 

I nadziei w to, co czas przyniesie.

 

III

 

Slowik zgrzany w końcu z klatki wyszedł.
Na powietrzu lepszym ledwo dyszy,
Nawet, jeśli skwar go ciągle dusi;
Teraz chociaż w końcu nic nie musi.

 

Nikt mu nie drze się nad głową rano,
Nikt nie bije awanturą żadną;
Tylko cisza na otwartym polu.
Dźwięki świerszcza, szum cichych topoli.

 

Jeszcze tylko zdzierżyć całe życie;
Szkołę, studia, pracę, szefa wycie. 
Krawat... dusić będzie na okrągło -
Więc co? Śmierci czekać, tyle wolno.

 

No, przez życie dech zanika skrycie...

 

          VI 2022


 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez koralinek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
    • a karawana nie pojedzie – bo jedzie coś z karawany
    • Może dlatego, że dziś 11.11. pomyślałam, że tak można też o Ojczyźnie... :)  
    • róża czy słowo 'róża'?   jeśli patrzę na różę  i mówię 'róża' nie obarczam jej aby jakimś ciężarem? nie zasłaniam? nie przybrudzam?   a może otulam i chronię  przed wścibskimi i złoczyńcami co chcą różę połamać i zniszczyć...   bo zanim to zrobią  zatrzyma je słowo - jak tarcza ochronna zaczną rozważać to czy tamto   jaki kolor jakie płatki  po co kolce po co liście  jaki rodzaj jaka forma a co róża ma w środku...   i kiedy tak plątać się będą w słowach i znaczeniach  poszukiwaniach sensu  stwierdzeniach bezsensu   słowo 'róża' zetnie ich niepostrzeżenie  jak miecz.   dziękujemy słowu.   a teraz róża patrzy na mnie i filuternie przymyka płatek  i ja patrzę na różę  i się śmieję    róża i ja  ja i róża    i ani słowa więcej.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Toć żem @_M_arianna_ ino pochwalił, takoż aże po swojemu pisane robi. Bywaj PS Mocium Panie, K Tobie jenom odpisał, by Ci grzeczność takową oddać, azali nie pisać po próżnicy. A hoj :D          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...