Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z kamiennej wieży


Rekomendowane odpowiedzi

Otwieram okiennicę.
By gorącym łaknieniem
Spojrzeć na świat stojący
w pokraku.


mędrcy w błocie się hahraczą
ktoś nożem kocha w plecy
serce się zwęża gadnie i syczy
gorzko

gdzieś marsz fabryczny
produkty uszczerzone
zaprzedmiotawiają przeludnienie
mundurem


nawet kwiat piękny dostrzegłem
przez okno ze spiżu innej wieży
lecz główką on wyrósł
pod ziemię


Zamykam okiennicę.
Tam tęsknoty nie spełnię.
Świat się dalej toczy własnym
rakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...