Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Loża


Leszczym

Rekomendowane odpowiedzi

 

A skąpą lożę zamienię z czasem w przepastne łoże. Codziennie na to zaiste forsiasto łożę. A jak już rzetelnie i właściwie zabrzmi łoże (nie wiem kierwa kolor turkus) to się w nim położę. Leżąc w łożu położę ich wszelkie niecne plany na łopatki. Zapytasz mnie – co za oni. Nie wiem, bo leżę w nie swoim łożu i się o nich nie dopytuję, bo nie zasługują na moje pytania. Nie mam odleżyn. Coś mi tutaj mówi – jakiś wewnętrzny głos zapewne – żeby leżeć pokotem. Mądry kot skacze po parapecie. Mnie się na parapet już wcale nie chce. A i zupełnie nie wiem, czy mnie tam kiedy odwiedzisz...

 

Warszawa – Stegny, 11.06.2022r.

 

 

 

 

 

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...