Ataki
wilków na ludzi są niezmiernie rzadkie, znacznie częstsze są ataki psów lub dzików - czy też wypadki postrzelenia ludzi przez myśliwych, natomiast: pogryzień - ludzi tych -o których było głośno w dwa tysiące osiemnastym roku w Bieszczadach i w Puszczy Noteckiej - dokonały dwa młode wilki oswojone i uzależnione od karmienia przez człowieka.
źródło:kaliska.pl
I czego jeszcze nie rozumiecie, debile!? A ode mnie wymagacie szacunku! I nic więc dziwnego, iż gardzę ludźmi, de facto: dwunożnymi ssakami agresywnymi! Jak widać: ludzie nie mają jakiegokolwiek pojęcia o istocie człowieczeństwa i jednostkowym personalizmie, oczywiście: mówię o regule - wyjątki potwierdzają regułę, proste i logiczne i jasne?
Łukasz Wiesław Jan Jasiński