Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

RELIGIA PO GODZINACH


Rekomendowane odpowiedzi

Przedostając  się
W czasie pozostawionym
Inny  absurd stałby  się
Prześmiewczym  krokiem
Wydarzonym
Schemat powątpiewania

 

Optymizm cyklicznych  oczekiwań
Zmalał z
Wyolbrzymień stopnia jasności
Złudzenie zamyka
Ciemnym obrazem
Muzeum

 

Patrzy  z  proporcji  snu  
. . .
Sen niedokończony
Zawieszony aktem wieczności
Słowem otwarcie spełnionym
W  pokrewieństwie  z  krzyżem  świętym

 

W najbardziej złożonej
Iluminacji podobieństw
Krawędzi
Na najbardziej ruchomych
Piaszczystych gwiazdach
Schodzonych ...

 

... schodzonych po karmę
Dla wzorców
I cnót spokojnej trzody
Za oknami czterech
Pór roku
Dla świętej ziemi co

 

Zamieszkała w dłoniach
Dotykających dusz
Kroki
Ścieżki
Pocałunki
Ślad  milionów  

 

. . . zalążek
Groteski odróżnia
Własne synonimy  . . .
. . .  reszta  
Nikotyny tańczy
Na linie podsumowań

 

Łudząco niematerialnych
Co wzruszającym wskrzeszeniu
Przyjaciel  człowieka
Zjada własny Ogon
Gdy toną  w  przejrzystości
Konie w morzach przywiązania

 

WARSZAWA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...