Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Życie pełne ironii


Rekomendowane odpowiedzi

Czuję wzroki, krążą plotki, mówią o czymś,

To już mnie mało obchodzi, myślę o kimś...

Zabijają znowu wzroki, życia mroki, z góry deszcz padł,

Idziesz dalej, nie zmieniaj się, zostań dalej - ten sam,

Słyszę kroki, chcą ci grozić, widzisz pięści wrogów,

A ty robisz to co musisz, dalej swoje, omijasz ich szerokim łukiem znowu,

Wczoraj mówiłeś to co myślisz, dzisiaj widzisz innych,

Jak Joker zakrywasz twarz i nie szukasz winnych,

Ledwo dajesz radę sam ze sobą, nie masz siły gadać o tym,

Jak twoja pierwsza miłość, druga szansa, siódme poty,

Stary, jesteś coraz bliżej mety, zaraz już po wszystkim,

Jego truchło wisi na drzewie i życiorys znany wszystkim,

Napluł bydlakom w twarz, lecz nie dali mu żyć,

Kto by pomyślał że z bólu będzie wyć,

Na pogrzebie uśmiechają się z łzami i grdyką w gardle,

Wracając też dali się ponieść emocjom, też są już na dnie

Dzwonię do kogokolwiek - "abonent niedostępny",

tylko życie wie, kto będzie następny,

 

 

Ratujmy tych co potrzebują pomocy, bo może to kiedyś będzie trzeba ratować nas

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...