ona

[Krzysztof2022]

"ona"

przychodzi pewna swego

nie ma w tym nic twojego

pochlebstwem majątkiem jej nie kupisz

nic nie zdobędziesz

nigdzie nie zdążysz

ufasz że może coś ...

nic się nie zdarzy

teraz już nic nie znaczysz

co było ci dane teraz będzie zabrane

pomiędzy tylko chwila

twojego życia

 

 

 

Edytowane 29 Stycznia przez Krzysztof2022 (wyświetl historię edycji)

[Nata_Kruk]

Nie mogłam tu nie zajrzeć... "Ona"... dobry tytuł na wiersz.
Niezwykle prosty w treści, ale swój maleńki "uroczek"....

Drobiazg, jn. Oddzieliłam, może dasz się namówić...

Ostatni wers I-szej, urwałabym, na 'coś'...

tzw. reszta w porządku, dla mnie.

Pozdrawiam.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

[Stary_Kredens]

@Krzysztof2022 zbyt dużo chcesz oddać tej onej, ale rozumiem chwilę i świadomość straty , jednak wierz mi do przebolenia . Wiersz dobrze oddaje ten nastrój co jest jego plusem

pozdrawiam kredens

[Krzysztof2022]

@Nata_Kruk Jeśli Cię dobrze zrozumiałem, to zbędne jest słowo "może" . Wykasowałem i rzeczywiście brzmi lepiej.  Przede wszystkim dziękuję za czytanie i uwagi.Pozdrawiam

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie... myślałam o...

ufasz że może coś ............... tylko tak, wypadnie Ci.. "wydarzy".. bo niżej już masz.. "zdarzy".. jeden "balast" mniej.

[Nata_Kruk]

... :)  cieszę się, dziękuję.

[Krzysztof2022]

@Nata_Kruk to ja dziękuję znacznie lepiej brzmi 

Pozdrawiam

[Stary_Kredens]

@Krzysztof2022 tak naprawdę wszystko przemija i jednoczesnie trwa a nawet się powtarza lecz indywidualnie owszem zgadzam się,  choć jakby wierzyc w reinkarnacje to mamy jeszcze wiele żyć przed sobą 

Kredens