muslinowe sploty skosem od Rubensa

[hewka]

poniekad na dotyk w wyobrazni nie ma miejsca
a uczucia wyplatuja sie z muzyki

za dnia malowal jej portret
bez wyczucia barw ktore pedzlem dotykal
gubiac swiatlo na odleglosc ochry
akwamaryna odstawala od nieba karmin pecznial
jak lza na jej policzku oslonieta cieniem

w cyjankowej bieli zamykal wstyd po wspolnej nocy
dodawal do muslinu aby splywal falda
po nagim podbrzuszu

naprawde szukal
bal sie ze zniknie za sztaluga
jak wtedy gdy ja posiadal


(przepraszam, nie mam polskich liter )

[Jego Alter Ego]

noo,paciu paciu w farbkach,cudo,kolorowe..zbrązowiałe:) miodek i orzeszki,plus w kolorze naturalnej umbry ode mnie i to taki większy,rubensowski w kształtach:)
pozdrawiam

[stanislawa zak]

ale trafiłam! właśnie wróciłam z wystawy malarskiej i oto co czytam, to co tam widziałam, masz ci. jak poeci rozumieją swoje myśli- niesamowite!

[hewka]

Dzieki za komentarz Jego Alter Ego.
Pozdrawiam cieplo :)

[hewka]

Pani Stasiu, tez pod wrazeniem.
Wiedzial co piekne :)Pozdrawiam cieplo i dzieki za wdepniecie :)

[mgielka]

Poezja i malarstwo ida w parze.
Piekny ten muslin z cyjankowa biela, a puenta tez mi sie podoba "nie sztuka zdobyc cialo, ale zdobyc dusze". Pozdrawiam:)))