Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Brudne ulice dzielnic,
rozbite szkło, butelki.
Wśród nich człowiek maleńki,
w szponach poniewierki.

Niezrozumienie, w oczach ból,
bez miłości serce pękło wpół.
Alkohol rodzinę jego truł,
jak wyrzutek w domu się czuł.

Nikt nim się nie interesował,
uczucia głęboko pochował.
Żal i złość, to jego serca opał,
nocami w samotności szlochał.

Miał kilkanaście lat życia,
blask słońca nie zachwycał.
Twardy beton i ulica,
w oczach znieczulica.

Sam musiał o siebie zadbać,
tańczył jakby taniec diabła.
Wokół wszędzie widziadła,
młoda dusza w sidła wpadła.

Był dzieckiem miasta,
wśród jego brudów wzrastał.
Los nigdy go nie głaskał,
na twarzy wciąż maska.

I choć tańczył ten taniec,
jak na nóg połamanie.
To w duszy krzyczał, Panie
ratuj mnie nim się stanie.

Nim nadejdzie zatracenie,
sam już siebie nie był pewien.
Serce utopione w gniewie,
wiecznej miłości potrzebie.

Chodził po tym świecie,
lat trzydzieści siedem.
W głowie miał zaćmienie,
widział szare cienie.

Zatracenie nadeszło,
wziął grubą linę, krzesło.
Spojrzał w swoją przeszłość,
i wszystko w dal odeszło.

Edytowane przez Onitram (wyświetl historię edycji)
  • Onitram zmienił(a) tytuł na Dziecko miasta Ku pamięci Piotra.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Widzę, że jest szczere, a może bardziej czuję... i to jest dla mnie najpiękniejsze i najważniejsz. Nie wiem jak mogłaś pomyśleć, że infantylizujesz portal? Nie powinno Ci to nawet przejść przez myśl. Ale co do tego, że będziesz pisać nadal, tak jak chcesz, ile chcesz i o czym chcesz, to świetne podejście i się do tego podłączę :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Blaszko, rozwaliłaś mnie tym, dziękuję :) mam nadzieję, że dobry :)  @Migrena przecież tego nie robię :) będę pisać dalej i nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby przestać ;) @piąteprzezdziesiąte będę uważniejsza. Nie myślałam o tym w ten sposób, napisałam ten wiersz ot tak i nie liczyłam się z konsekwencjami. Przykład, który podałaś jest bardzo wymowny i dał mi dużo do myślenia. A pomysł z dopiskiem "dedykowany", jak przyjdzie mi do głowy jakiś kolejny wiersz tego typu, na pewno wykorzystam. Dziękuję bardzo. @Robert Witold Gorzkowski Cały czas myślałam, że jest tak jak pisałam wcześniej, dzięki za wyjaśnienie
    • @Roma tak było na beju, tutaj możesz sama wejść i sprawdzić. Na beju właściciel mógł wchodząc i wychodząc w wiersz mógł i 3000 wejść nabić, tutaj tak się nie da.
    • @Robert Witold Gorzkowski a to nie jest tutaj tak, że każde wejście się liczy? W sensie, że tak naprawdę to ten wiersz przeczytało z dwadzieścia osób, ale przez to, że każdy coś pisał, to się nastukało wyświetleń? Ja sama z dwadzieścia, jak nie więcej :) Ja się cieszę, że czytamy tutaj swoją twórczość, że ją komentujemy, to świadczy o tym, że nam zależy. I pięknie :)
    • @Szejker no i super wyszło niech się spełni
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...