Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wierszyk o...


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś umrzemy wiem coś o tym 
już pochowałem ojca babcie
teściową braci wujka kota
oraz dwa psy na mojej działce 

 

Nie przyzwyczajam się do ludzi 
do zwierząt też mam dystans spory
gdy ktoś odchodzi to nie wzdycham 
czasami tylko łzę uronię 

 

Póki żyjemy gra muzyka
choć marsz żałobny jednak słychać 
w młodości jest go trochę mniej 
z czasem narasta jak ten zgiełk 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...