Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W przeciwieństwie do kolegów

ja nie skrzywdzę nawet muszki,

która nieświadoma tego

wpadła do mej piwnej puszki.

 

Niech z niej pije sobie do dna

w resztkach piwa niech popływa

bowiem puszka leży w śmieciach

nikt z niej piwa nie spożywa.

 

Mucha większa i dorosła,

która w mięsie jaja składa

niech je złoży, gdy to ochłap

a takiego się nie jada.

 

Ja nie kiwnę nawet palcem

i gazetą jej nie trzepnę

choć mam szpilę to jej ostrza

w muchy brzuszek też nie wepnę.

 

Jednak i to bez wyjątku

mucha, która gównem śmierdzi

jeśli siądzie na mym nosie

ta dopiero mnie rozsierdzi.

 

Stanę się nieobliczalny

i co tylko złapię w rękę

trzepnę muchę żeby sczezła

tak zakończę mą udrękę.

 

Koniec wiersza zwieńczy morał,

który innym jest przestrogą

co za dużo to ... natręci

nawet stracić życie mogą.

Edytowane przez Henryk_Jakowiec (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Marek.zak1

Gdybym ja był filozofem

to bym nie był politykiem

jedno z drugim w ciągłej kontrze

zapisuję się wynikiem

 

oczywiście minusowym

bo pogodzić ich się nie da

gdy polityk się wymądrza

to filozof sobie nie da

 

dmuchać kaszę i tak dalej

tak mu każe pomyślunek

a polityk dziobem kłapie

partia stawia mu warunek

 

mów głupoty lub od rzeczy

jak pan Prezes przykazali

choćby nawet i ze śmiechu

słuchający się tarzali.

 

Pozdrawiam

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Bardzo ciekawy koncept — poezja jako stan kwantowy przed aktem obserwacji. Podoba mi się konsekwentne łączenie języka fizyki z refleksją o naturze znaczeń. Lekki, a jednocześnie intelektualnie porządnie zbudowany wiersz.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @Berenika97 Pięknie prowadzisz dialog dwóch perspektyw — czuły, ale jednocześnie bardzo klarowny warsztatowo. Motyw światła i ulotności dodaje całości subtelnej głębi. Bardzo dobry tekst. Pozdrawiam serdecznie. 
    • Monarchie są dziś tylko wydmuszkami, odzianymi w złoto i klejnoty swoich potężnych przodków. Demokracja, jest głupią i ułudną efemerydą dla ciemnych umysłów słabych ludzi. Totalitaryzm to piękny a zarazem drapieżny ptak, który najpierw wychowuję jak najlepiej umie swe młode w gnieździe. Lecz pewnego dnia, bez powodu brutalnie je zabija. Przyszłość jest zbyt przerażająca, by w nią nieroztropnie patrzeć. Na szczęście wszystko co zdarzyć się mogło już kiedyś nastąpiło. Tylko przeszłość jest nauką i nadzieją. Krwawiącego świata. Konającego państwa. Księgi i żywioły mają wieczną pamięć. Kształcą mnie stare tomy i manuskrypty. Piękną i bogatą wiedzą jak bursztyny z Bałtyku. Tylko znajomość praw i pojęć obnaża świata prawdę a kłamstwo tnie na pół jak bezduszna brzytwa Ty masz władzę i wiedzę milionów. Poeto, filozofie, historyku. Lubię widzieć wszystko takim jakie faktycznie jest. Bez zbędnych zdobień wyobraźni. Zabawy i głos serca to wierutne bzdury i tania szopka. Okazywanie uczuć to słabość najgorsza. Lepsza jest nieruchoma maska. I gruby jak zbroja, zimowy, dwurzędowy płaszcz dekadenta wełniany. Na cóż mi uśmiech fałszywy towarzystwa. W mej lichej, zimnej i trąconej rozkładem suterenie. Mi towarzystwa dotrzymuję wiatr i deszcz za oknem. Karta wiersza przed oczyma. Pistolet i napoczęta wódka na stole. Tylko tak poznasz świat i piekło ludzkiego umysłu. W najniższym jego kręgu pokutuje, za grzech prometejski, poeta. Dla mnie za anioła. A dla ludzi za diabła przebrany.
    • @huzarc Bardzo plastyczny, sensualny wiersz — pełen gęstych obrazów i konsekwentnie prowadzonej metafory ciała oraz przemiany. Podoba mi się, jak łączysz intensywność języka z rytmem bardziej czułych, spokojnych wersów. Najmocniej działa środkowa część, gdzie obrazy dotyku i zmysłów układają się w spójną, sugestywną narrację. Pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...