Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

1

 

Och, smutno mi, lecz ktoś dzwoni do drzwi.

–– Kochanie, to ty?

–– To ja, listonosz.

Otwieram, gdyż odczuwam potrzebę teraz.

–– Mam dla jaśnie pani paczkę. I coś na pociechę. Długaśne.

–– Śmiem wątpić w prawdziwość słów. Nawet wcale. Pan żeś przebieraniec.

–– Proszę swą wątpliwość… rozważyć.

–– Jam nie durna. Listonosz puka dwa razy.

 

2

 

–– Sąsiadko. Ty na oświetleniu nie zaoszczędzisz, pewnie. Z racji tego, jaka jesteś.

–– Zdurniałeś sąsiedzie. No pięknie!

–– Owszem. Pięknie. Jako głowa rodziny, potrafię oszczędzać na świetle.

–– Akurat. Nadal głupoty wciskasz, rzeknę.

–– Doprawdy?

–– No dobra, czubka słucham, choć ja nie głupia, mam słowa dziada na uwadze.

–– Ja w swoim domu świecę przykładem.

  

3

 

Szedłem ulicą, by do skarbonki dać na biednych, lecz drogę zagrodził inny niż ja, pojebaniec wredny. Na dodatek lewą ręką bezczelnie machał. Hipokryta pokraka. Złapałem odmieńca chama i nóż w bebechy wsadziłem mu zaraz. Zaś jeszcze w plugawe serducho pchnięć kilka. Nie będzie mi tu ścierwo jakieś, przeszkadzać w miłości uczynkach.

  

4

 

Znowu spałem w trumnie. Dla treningu, bo wiem, że umrę. Nie mogę jako proszek, to chociaż tak trochę. Jestem deczko zły. Wieko zacięte, nie mogę wyjść. O! Ktoś otwiera. Wybawi. Jeden w siarce, drugi ze skrzydłami. Chyba umarłem, lecz nie wiem wcale, czy jestem w niebie, czy piekle ostanę?

  

5

 

— Słyszałaś sąsiadko?

–– Co?

–– Zuzia umarła.

–– A… ta głupia?

––Ta.

–– A niby po kim miała być mądra. Po rodzicach?

–– Może po dziadkach?

–– Cha cha. Świetny dowcip.

–– Wiem. Życie smutne, trza się po śmiać.

–– Na dodatek wszyscy leżą w poświęconej ziemi.

–– To już nie jest śmieszne.

–– Panie Boże, widzisz i nie grzmisz

  

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

   

Bonus:

 

18,0625 : 17 = 1,0625

18,0625 – 17 = 1,0625

 

tak w życiu bywa

co łatwo obliczyć

taki sam skutek

z różnych przyczyn

 
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...