Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wiersz napisany przez kierowcę ciężarówki 


Rekomendowane odpowiedzi

Tak, za takie karteluszki można kochać do grobiwej deski. 

Wybacz, ale Twój wiersz obudził moje wspomnienia z czasów kiedy bardzo dużo podróżowałem stopem. Tym samym również jako pasażer tirów, które jako, że pokonywałem trasę Sanok - Łódź i spowrotem średnio raz, dwa razy w miesiącu najlepiej się mi przysługiwały. No, nie tiry, a ich kierowcy rzecz jasna. 

Kiedyś na takiej trasie kierowca opowiadał mi o swojej cudownej żonie i 2 letnim synku, po czym zjechał do baru Sarenka koło Rzgowa jak określił - na kawę. Kawa miała blond włosy, spódniczkę mini i buty na wysokim obczasie, a 'spożywana' była w krzakach za barem. Wtedy nie umiałem tego zrozumieć. Tu ochy i achy o cudownej żonie i dziecku, tam 'kawa' przydrożna. 

Później oglądałem jakiś dokument o pracy kierowców tirów. Były tam też ich żony, które wszystkie mówiły, że zdają sobie sprawę z podobnej ewentualności - tej kawy znaczy się, ale wliczają ją jako element zawodu ich mężów. Byle choróbska jakiegoś nie przywlekli... Złote kobiety te żony tirowców :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • dach zmienił(a) tytuł na wiersz napisany przez kierowcę ciężarówki 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...