Kielecki sznyt

[Gość Franek K]

Niezwykły dżentelmen mieszkał w mieście Kielce

Co w savoir vivrze biegły był tak wielce,

Że zawsze szarmancko

Bardzo elegancko

Potrafił dźgać nożem i dziabać widelcem.

 

 

Edytowane 12 Stycznia 2022 przez Franek K (wyświetl historię edycji)

[Rolek]

Typowy, kielecki scyzor.

[Marek.zak1]

Tylko na talerzu, czy wszystko, co się rusza:)?

[Gość Franek K]

@Rolek

 

Ale elegancki :)

@Marek.zak1

 

Na to pytanie niech sobie odpowie czytelnik ;)

[Marek.zak1]

@Franek K Mało bywałem w Kielcach, tylko w dawnej Iskrze i na targach, więc nie mam rozeznania w temacie:). M

[Gość Franek K]

@Marek.zak1

 

Ja też. Poleciałem stereo-typem.

@dot.

 

Toż to tylko limeryk o zachowaniu się przy stole. Nie doszukiwałbym się tutaj aż tak głębokich treści, aczkolwiek nie zabraniam :)

[Gość Franek K]

@dot.

 

Ja mam chyba dużo z kielczanina, bo zawsze noszę ze sobą scyzoryk. Tak na wsjakij pożarnyj :)